Ważne, to liczy głosy
Droga Redakcjo! Powiedzcie, że to nieprawda. Że to pomyłka, nieporozumienie.
Otóż dotarła do mnie wiadomość, że głosy w ostatnich wyborach w Polsce... były liczone na serwerach w Rosji. Powiedzcie, że to żart. No bo jeśli to nie żart i nie pomyłka, to nie mówmy o naszej wolności odzyskanej w 1989 roku... Kraj, którego głosy w wyborach liczy ościenne mocarstwo, nie jest wolny! A Polska była bardziej niepodległa, gdy na jej terytorium stacjonowała milionowa Armia Czerwona. Mam tylko jedno pytanie: dlaczego? Jaki jest powód, aby głosy w naszych wyborach liczyły serwery w Rosji? Oczywiście tłumaczenie jakimikolwiek warunkami technicznymi odrzucam jako bzdurne. Pozytywne tu byłoby tylko oczywiste wyjaśnienie, dlaczego po czterech latach katastrofalnych rządów ponownie wygrywa PO, bo to zdejmuje z Polaków odium ślepoty.
D. i S. Niewińscy