Polacy są zwolennikami wydobycia gazu łupkowego – tak wynika z sondażu, który przeprowadziło Centrum Badania Opinii Społecznej. Za opowiedziało się 78 proc. badanych.

Nic dziwnego – posiadane przez Polskę zasoby gazu łupkowego przy mądrej polityce zmierzającej do ich wydobycia mogą dać naszemu krajowi całkowitą niezależność energetyczną. Dziś jesteśmy niewolnikami dostaw z Rosji, a w dodatku kupujemy ten surowiec dużo drożej niż inne państwa europejskie. Jak wynika z szacunków Amerykańskiej Agencji Informacji Energetycznej, możemy mieć na naszym terytorium aż 5,3 bln m sześc. gazu łupkowego. Lokuje nas to w czołówce państw posiadających tego rodzaju zasoby. Na szczęście większość Polaków zdaje sobie sprawę z możliwości, jakie może przed nami otworzyć rozpoczęcie ich eksploatacji. Według badania CBOS przeciwko wydobyciu gazu łupkowego opowiada się jedynie 7 proc. Polaków, natomiast 15 proc. nie ma zdania w tej sprawie. Wynik ten dowodzi, że intensywna kampania napędzana przez rosyjski Gazprom, jakoby eksploatacja miała zrujnować środowisko naturalne, w naszym kraju nie przyniosła większego efektu.

—ejż