Najnowsza interwencja Uważam Rze

Biznes

Aplikacja eLotek pozwala na obstawianie zakladow Lotto, Mini Lotto i Multi Multi

Zarobić na marzeniach

Marta Mardosz

Zaczynali od projektowania stron internetowych. Dziś tworzą aplikacje dla największych firm i serwisów internetowych w Polsce

A kiedy do Polski z Doliny Krzemowej przyjeżdżają przedstawiciele Apple, ich pierwszym przystankiem jest biuro FutureMind. Wiedzą, że Tomek Woźniak (prezes) i dwaj wiceprezesi: Tomek Koperski i Paweł Josiek, mają dla nich ciekawsze propozycje niż giganci na polskim rynku. Nie zdarzyło się jeszcze, żeby goście z Kalifornii z siedziby FutureMind wyszli z niczym. Apple sam zainteresował się FutureMind i zaproponował spotkanie. Dla chłopaków z małego miasta to więcej niż spełnienie marzeń. Polskich firm, z którymi spotykają się przedstawiciele Apple, jest mniej niż dziesięć.

Kiedy w styczniu 2007 r. legendarny założyciel Apple Steve Jobs zaprezentował światu swój najnowszy wynalazek – iPhone'a, Tomka Woźniaka i Tomka Koperskiego fascynowały aplikacje na komórki. Chociaż w 2008 r., kiedy pierwsze iPhone'y dotarły do Polski, mało kto spodziewał się boomu na smartfony, Tomek Woźniak wiedział, że z czasem firmy zajmujące się tworzeniem stron internetowych, studia graficzne i agencje interaktywne zostaną zasypane zleceniami.

Ale nawet najwięksi optymiści nie mogli przewidzieć, że dwa lata od stworzenia pierwszych aplikacji FutureMind zanotuje wzrost zamówień prawie o 400 proc., będzie miało ponad 40 ukończonych projektów własnych i na zlecenie oraz kilkudziesięciu pracowników.

Trudne początki

Wszystko dzięki aplikacjom na smartfony, których w początkach firmy nie było nawet w planach. FutureMind powstało jako startup celowy w 2008 r. Tomek Woźniak i jego ówczesny wspólnik chcieli stworzyć międzynarodowy serwis społecznościowy dla fanów motoryzacji. Portale społecznościowe były na fali – Polacy prowadzili życie towarzyskie na Naszej Klasie, a Ameryka szalała na punkcie Facebooka, który zdobywał pierwszych, angielskojęzycznych zwolenników także w Polsce. Tomek i jego partner chcieli zawęzić grono potencjalnych klientów do fanów motoryzacji z całego świata.

– Wspólnik miał korzenie w branży motoryzacyjnej. Zatrudniliśmy prezesa, który przez rok korzystał z naszych funduszy. Ale po roku okazało się, że nie najlepiej sobie radzi, i musieliśmy go odwołać – wspomina Woźniak. Mimo porażki, utraty pieniędzy i wspólnika Tomek nie miał zamiaru się poddawać.

– Stanąłem wtedy przed dylematem: zamknąć firmę czy dalej iść w biznes – wspomina Woźniak. – Wtedy pojawił się Koperski. – Z Woźniakiem znam się z Włocławka, skąd obaj pochodzimy. Wpadliśmy na siebie w Warszawie zupełnie przez przypadek w firmie AdVice, gdzie miałem ogarniać jakieś serwery – wspomina Koperski. Pamiętam jak dziś: wchodzę, a tam Woźniak. Więc przypilnowałem tych serwerów i zacząłem pracować przy projektach w FutureMind – ciągnie „Koper".

Z Woźniakiem poznali się pod koniec lat 90. na IRC, prototypie współczesnych czatów, umożliwiającym rozmowy na komputerowych kanałach komunikacyjnych. Kiedy Tomek Koperski w 2004 r. rozpoczął studia na Wydziale Informatyki Politechniki Warszawskiej, Tomek Woźniak, absolwent prawa na toruńskim Uniwersytecie Mikołaja Kopernika, próbował już swoich sił w branży internetowej.

Tomek Koperski wniósł do firmy nie tylko informatyczny know-how, ale również dryg biznesowy. Miał świadomość, że bycie informatykiem to tylko narzędzie do sukcesu. Szybko został mniejszościowym udziałowcem i wniósł do firmy projekt serwisu internetowego eLot. Firma stała się pośrednikiem w sprzedaży biletów lotniczych. Równolegle do Polski dotarł boom na iPhone'y i smartfony z systemem Android. Obaj Tomkowie uznali, że czas stworzyć aplikację mobilną eLot. Okazało się, że ani w Polsce, ani w Europie Środkowo-Wschodniej nie ma smartfonowego narzędzia do sprzedaży biletów przez internet. Ponieważ dostawca bazy biletów lotniczych – eSky – miał swoje oddziały na Węgrzech i w Rumunii, aplikacja eLot została przetłumaczona i posłużyła obywatelom tamtych krajów. – I wtedy stwierdziliśmy, że skoro umiemy to robić, skupimy się na tworzeniu aplikacji – wspominają.

Poprzednia
1 2 3

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Piotr BOŻEJEWICZ

Może i koniec, ale nie świata

• TAKO RZECZE [P] •Skoro Obama nawet w części nie okazał się takim cudotwórcą, jak przepowiadali eksperci, to czemu Trump miałby być taki groźny, jak go malują ci sami ludzie?

Andrzej Sadowski

Wolność tak, ułatwienia nie

• RAZ POD WOZEM, RAZ POD WOZEM • Dopóki rządzący w Polsce będą mówić o ułatwieniach i ulgach dla przedsiębiorców, a nie o przywróceniu wolności gospodarczej, dopóty nie wybijemy się na ekonomiczną niepodległość