Rzetelność dziennikarska
Mało szanowana, ale poczytna niemiecka bulwarówka „Bild" przeprowadziła interesujące śledztwo.
Dziennikarze doszukali się na Facebooku Roberta Lewandowskiego dużej liczby lajków, czyli polubień jego oficjalnego profilu. I co z tego? Według dziennikarzy „Bilda" jest to bardzo podejrzane i wysnuli oni teorię, że Lewandowski... kupuje lajki! Opublikowali artykuł zatytułowany: „Czy Lewandowski kupował głosy fanów?". Co zabawne, jeszcze niedawno ta sama gazeta na swoich łamach oczerniała Lewandowskiego, a nawet zwracała mu uwagę w języku polskim! Redakcja
„Uważam Rze" również przeprowadziła krótkie śledztwo dziennikarskie i doszła do następujących wniosków – Robert Lewandowski ma dużą liczbę fanów, bo jest Robertem Lewandowskim. Koniec śledztwa. Co za absurd!
—do