Najnowsza interwencja Uważam Rze

Świat

Futurystyczny most Pokoju w Tbilisi

Gruzińskie eldorado

Joanna Demcio

Dzisiejsza Gruzja jest jak Polska na początku lat 90. – można tu wszystko. Przekonuje się o tym coraz więcej polskich biznesmenów

Kiedyś było tu ściernisko, dzisiaj jest tu San Francisco... Sytuacja ekonomiczna Gruzji nie przypomina jeszcze tej amerykańskiej, ale z dnia na dzień się poprawia, co zauważają też zagraniczni inwestorzy. Turystyka, energetyka, rolnictwo, transport i logistyka to sektory, w które warto inwestować. Gruzja coraz bardziej otwiera się na świat, a ułatwienia proponowane inwestorom naprawdę zachęcają do tego, by i tam spróbować szczęścia.

Gruzja zawsze cieszyła się wśród Polaków ogromną popularnością – Tbilisi czy Batumi jeszcze za czasów Związku Radzieckiego były głównym celem polskich wycieczek. Dopiero w latach 90., w czasach konfliktu zbrojnego z Rosją, Gruzja opustoszała. Rewolucja róż, która obaliła rządzącego twardą ręką Eduarda Szewernadzego, otworzyła kraj na zmiany. Micheil Saakaszwili przejął władzę i rozpoczął demokratyzację kraju. Jednym z największych sukcesów Saakaszwilego była likwidacja korupcji wśród policjantów i urzędników, co zresztą bardzo chwalą sobie Polacy, którzy prowadzą biznes na Zakaukaziu.

– Piękno i gościnność Gruzji przemawia za tym, by nie tylko odwiedzić na tydzień, ale też w niej zostać. Ja tak zrobiłem i nie żałuję – mówi Michał Żelazko, właściciel jednego z hosteli w Tbilisi. – Przyjechałem tu jako wolontariusz, poznałem ten kraj, tych ludzi i pokochałem to wszystko wokół. Znajomość gruzińskich realiów z pewnością mi na początku pomogła. Nie bez znaczenia jest fakt, że gruzińscy urzędnicy nie rzucają biznesmenom kłód pod nogi i trudno się tu spotkać z korupcją.

Frontem do biznesu

W ostatnim rankingu Banku Światowego „Doing Business" Gruzja zajęła dziewiąte miejsce. Ranking ten wskazuje kraje, w których prowadzenie własnego biznesu jest najłatwiejsze z punktu widzenia regulacji rządowych. W Gruzji wprowadzono specjalne strefy gospodarcze, w których można uzyskać zniżki podatkowe, a sam system podatkowy został znacznie uproszczony. Zarejestrowanie firmy trwa kilka godzin, łatwo też uzyskuje się pozwolenie na budowę czy otwarcie własnej knajpy. Polacy śmieją się, że idea jednego okienka została wymyślona i wcielona tylko przez Gruzinów.

– Naszym najważniejszym celem było stworzenie w Gruzji tak dobrych i przyjaznych warunków, jak to tylko możliwe, dlatego też między innymi staramy się upraszczać różne procedury. Chcemy zrobić tak, by każdy mógł załatwić swoje sprawy szybko, czysto, oficjalnie, przy jak najmniejszym nakładzie pieniędzy i zasobów ludzkich – przekonuje Irakli Matkava, wiceminister gospodarki Gruzji. – Ci, którzy już otworzyli własny biznes, na pewno nie muszą się obawiać żadnych problemów ze strony rządu. Niestety, nie jesteśmy bardzo bogatym państwem, dlatego nie możemy sobie pozwolić na finansowe wsparcie przedsiębiorców. Ale choć nie dajemy im pieniędzy, to też i nie zabieramy, na przykład przez nakładanie na nich wysokich podatków – tłumaczy wiceminister.

Oczywiście nie zawsze jest łatwo. Sporym problemem może się okazać sama mentalność Gruzinów, szczególnie dla tych, którzy są przyzwyczajeni do zachodnich standardów. Znający ich przyzwyczajenia od dawna potrafią sobie poradzić z kompletnie innym poczuciem czasu (ciągłe spóźnienia to norma), kultury pracy i wydajności. Potwierdzają to sami Gruzini mieszkający w Polsce.

– Psychika homo sovieticus nie wzięła się z niczego. 70 lat komunistycznej indoktrynacji zrobiło swoje – tłumaczy Dawid Gamtsemlidze, właściciel gruzińskiej restauracji w Warszawie. – Ludzie są chyba trochę zdezorientowani tym wszystkim, co się wokół nich dzieje. Ale Gruzinów łatwo jest zmobilizować do pracy, wystarczy zapewnić im godne wynagrodzenie. Jeśli zainwestuje się w szkolenia pracowników, to naprawdę można tam wiele osiągnąć – dodaje Gamtsemlidze.

Wino dla Rosjan

Może właśnie dlatego polscy przedsiębiorcy podkreślają, że od polskiego i gruzińskiego rządu oczekują co najmniej utrzymania obecnego stanu rzeczy.

Poprzednia
1 2

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Edyta Żyła

Doradzą i przeszkolą

Znaczna część unijnych pieniędzy trafia do doradców, którzy pomagają zakładać firmy lub je rozwijać. Przedsiębiorcy mogą więc liczyć na bezpłatne szkolenia, wsparcie doświadczonych mentorów albo pomoc w przygotowaniu strategii marketingowej

Hubert Kozieł

Czy Podesta zadławi się pizzą?

• SPISKOWA TEORIA WSZYSTKIEGO • Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych były wielkim zwycięstwem zwolenników spiskowej teorii dziejów. Potwierdziły bowiem wiele ich tez