Studia i... na Zachód?
Jestem tegoroczną maturzystką i z niepokojem spoglądam w przyszłość naszego kraju. Takie też odczucia mam w związku z kwestią kierunków zamawianych.
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego karmi nas danymi statystycznymi związanymi z domniemanym sukcesem tego projektu, jak również ogromnymi nadziejami pokładanymi w studentach, jednak projekt ten ma kilka dość poważnych wad. Kształcąc kolejnych informatyków, matematyków, fizyków czy biotechnologów, ministerstwo nie bierze pod uwagę faktu, iż studenci przez nich docenieni, czyli ci, którzy włożyli bardzo dużo pracy w swoje wykształcenie, kończąc studia, znajdą o wiele atrakcyjniejsze oferty pracy poza granicami naszego kraju, a więc ogromna część pieniędzy przeznaczona na rozwój Polski przyczyni się jedynie do rozwoju państw Europy Zachodniej. (...) Chciałabym się dowiedzieć, czy rzeczywiście prawdziwe są pogłoski dotyczące przerwy w realizacji programu kierunków zamawianych w przypadku tegorocznego naboru na studia i wznowienia go od przyszłego roku akademickiego. Ministerstwo w tej sprawie milczy, my, maturzyści, nie mamy pojęcia, jaka jest sytuacja, ponieważ żadne wiadomości na ten temat nie wyciekły do opinii publicznej poza tymi sugerującymi, że właśnie taka przerwa nastąpi, a kierunki zamawiane powrócą w 2014 r. Mam nadzieję, że w końcu doczekam się jakiejś konkretnej odpowiedzi.
Pozdrawiam, E.C.