Windows ujawnia tajne bazy
Mapy Windows 8 ujawniają tajny ośrodek szkolenia polskiego wywiadu czy instalacje nasłuchowe przy wschodniej granicy.
Ośrodek Szkolenia Kadr Wywiadu w Starych Kiejkutach na Mazurach jest niedostępny dla zwykłych ludzi. Tajna baza Agencji Wywiadu położona jest 30 kilometrów od Szczytna na Mazurach. Mimo że znajduje się przy drodze krajowej nr 58, prowadzącej do Wielkich Jezior, to od gapiów skutecznie chroniona była przez zasieki, gęsto posadzone drzewa i krzewy. Tego, co znajduje się za płotem, nie można było wypatrzeć na mapach Google czy polskiego portalu geoportal.gov.pl. Na pierwszych zdjęcia ośrodka wywiadu są nieostre. Na drugim portalu Stare Kiejkuty to po prostu czarna plama. To, co kryje się za ogrodzeniem i drzewami, ujawniają za to mapy Nokii zainstalowane na najnowszym
Windows 8. Dostęp do nich zyskuje każdy, kto kupi nowy system operacyjny Microsoftu. Mimo że zdjęcia pochodzą z przełomu 2008/2009 r., to bez problemu na dobrym zbliżeniu możemy poznać tajemnicę Agencji Wywiadu. Ze zdjęć Nokii możemy się dowiedzieć, gdzie znajdują się budynki szkoleniowe, korty tenisowe, boiska, strzelnica czy lotnisko dla helikopterów. Dostrzeżemy też trzy wille położone w lesie. Prowadzi do nich oddzielny wjazd od drogi krajowej nr 58. To właśnie w jednym z tych budynków w latach 2002–2003 mieli być przetrzymywani zatrzymani przez CIA terroryści z Al-Kaidy. Ale tajna baza polskiego wywiadu to niejedyne pilnie strzeżone miejsce ujawnione przez mapy Nokii. Posiadacze Windows 8 mogą obejrzeć sobie np. ośrodek szkolenia ABW, który tak jak Stare Kiejkuty na innych mapach jest nieostry lub stanowi czarną plamę. Na tym nie koniec. Dzięki mapom Nokii możemy się dowiedzieć, gdzie na wschodzie rozlokowane są tajne instalacje nasłuchowe, wybudowane w Polsce na początku lat 90. XX wieku przez amerykańskie służby, czy poznać rozmieszczenie budynków w tajnym ośrodku wojskowym pod Warszawą. Dla posiadaczy Windows 8 tajemnicy nie stanowią już siedziby GROM-u czy Formozy. – Niedobrze się stało, że te dane zostały ujawnione na dobrej jakości zdjęciach. O ile do tej pory miejsca te były fotografowane przez satelity szpiegowskie, o tyle teraz może je obejrzeć każdy. Może to np. ułatwić jakiś zamach terrorystyczny – ocenia gen. Zbigniew Nowek, był szef Agencji Wywiadu. Podobną wpadkę zaliczył niedawno Apple. Najpierw spotkała go fala krytyki za mapy zainstalowane na najnowszych iPhone'ach – gigantowi z USA zarzucano, że aplikacja działa wadliwie i ma mnóstwo błędów. Później okazało się, że nowe mapy Apple ujawniają tajną bazę wojskową Tajwanu.
—mk