Najnowsza interwencja Uważam Rze

Temat numeru

Przekręt 20-lecia

Jan Piński

Dowiedz się, dlaczego nie dostaniesz swoich pieniędzy z OFE

Reforma emerytalna z 1999 r. miała od początku jeden cel: skok na pieniądze z podatku na emerytury (mylnie nazywanego składką). Prawdziwym jej beneficjentem były międzynarodowe instytucje finansowe, które stworzyły otwarte fundusze emerytalne, i politycy forsujący to rozwiązanie (dostali ciepłe posadki). Nie zapomniano także o mediach, do których trafiły miliardy złotych z reklam OFE. To przerażająca prawda o reformie emerytalnej, uznawanej przez lata za jeden z kamieni milowych III RP.

– Gdybyśmy mieli pewność, że znajdziemy porozumienie w Sejmie, to chętnie byśmy o to [powołanie komisji śledczej – red.] wystąpili. To jest jeden z największych przekrętów, jakie zna współczesna Europa – mówił w ubiegłym tygodniu szef SLD Leszek Miller. Był to komentarz do rządowych planów likwidacji OFE i przelania znajdujących się tam pieniędzy do ZUS. Jeżeli Donald Tusk byłby konsekwentny w swojej ocenie reformy z 1999 r., to powinien poprzeć taki wniosek. – Nie wiem, czy to była głupota, czy celowe działanie. Ale rzeczywiście powstanie OFE jest największą aferą finansową po 1989 r. – komentuje prof. Robert Gwiazdowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha. Ponad 270 mld zł zgromadzone przez blisko 16 mln Polaków na kontach w OFE jest dziś przedmiotem walki między rządem a międzynarodowymi instytucjami finansowymi. I jednym, i drugim chodzi tylko o pieniądze.

Przekręt pierwszy: wysokość emerytury

Gdy startowała reforma emerytalna, Polakom obiecywano dzięki OFE emeryturę pod palmami. Dziś już wiadomo, że emerytury z tego drugiego filaru nie wystarczą nawet na wczasy pod gruszą. Pierwsze emerytury dla osób, które oszczędzały w OFE 10 lat (wypłacane od 2009 r.), wynoszą około 25 zł miesięcznie.

Przedstawienie prawidłowych obliczeń w 1999 r. w sposób jasny dowiodłoby niemożliwości zbudowania w Polsce systemu emerytur kapitałowych na podstawie odprowadzania ułamka podatku emerytalnego do prywatnych funduszy. O tym, że mieszana emerytura kapitałowa (wypłacana przez OFE) z częścią wypłacaną przez ZUS nie ma ekonomicznej racji bytu, mówił otwarcie Krzysztof Dzierżawski, ekspert Centrum im. Adama Smitha. – Świadczenia emerytalne są zawsze pochodną podziału PKB wytworzonego przez pokolenie aktywne zawodowo. Są granice obciążania tego pokolenia finansowaniem świadczeń. Wysokość pojedynczego świadczenia będzie więc funkcją przypadającej starszej generacji części PKB i liczebności pokolenia emerytów. W żadnej mierze nie będzie zależała od zgromadzonych składek – tłumaczył Dzierżawski. Mówiąc po ludzku: emerytury w systemie bismarckowskim płacone są przez obecne pokolenie pokoleniu emerytów na zasadzie solidarności społecznej.

Dzierżawski zwracał również uwagę na negatywne przesłanie społeczne, jakie niosła ze sobą reforma emerytalna z 1999 r. Kazała bowiem młodym ludziom zajmować się emeryturą, wybierać fundusz emerytalny, obliczać jakieś stopy zwrotu (na które oczywiście nie mają żadnego wpływu).

– Wśród młodzieży rozpowszechnia się mentalność rentiera kosztem właściwej temu pokoleniu mentalności zdobywcy. Mentalność rentiera pociąga za sobą społeczne zachowania. Ostrożne, podszyte obawą, żeby broń Boże nic nie stracić, defensywne. Na takiej mentalności nie można zbudować silnej gospodarki. Można tylko niewiele, ale systematycznie tracić. Gdyby zmiany mentalności miały być trwałe, to właśnie one okazałyby się największym przekleństwem nieszczęsnej reformy – ostrzegał Dzierżawski. Zwrócił też uwagę, że pseudoreforma z 1999 r. sprzedała złudną nadzieję na niezależność od demografii. – Zamiast bić na trwogę, reformatorzy podają środki odurzające. Zamiast wezwania: „Rozmnażajcie się!", wezwania pełnego odwagi, wiary, nadziei; wezwania, które jest odpowiedzią na twórczą naturę człowieka, słyszymy nędzne, przyziemne, obrzydliwe: „Rozmnażajcie swoje pieniądze!" – konkludował Dzierżawski.

Poprzednia
1 2 3 4

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Adam Maciejewski

Polski kapitał na Kaukazie

Od 2014 r. w Armenii działa fabryka polskiej spółki Lubawa. Nawiązanie współpracy z rządem Armenii było możliwe dzięki promocji naszego przemysłu za granicą, wspieranej przez dotacje z UE

Anna Czyżewska

O wynagrodzeniu bez tabu

Zdecydowana większość pracowników uznaje, że rozmowę o podwyżce powinien zainicjować szef. Polacy nie są mistrzami negocjacji. Strategia biznesowej polemiki to wizytówka przedsiębiorcy