Powiedzieli
Chciałaś być taka jak babcia?
Sama była świetną pływaczką. Jako młodziutka dziewczyna reprezentowała Lwów na zawodach w Kijowie. Konkurencja, w której startowała, rozpala moją wyobraźnię do dzisiejszego dnia – pływanie na pięćdziesiąt metrów z granatem.
?
Dziewczyny pływały, trzymając w jednej ręce nad głową drewnianą atrapę granatu. Po tym starcie siadła zmęczona na trybunach, a po chwili dostała od sędziów liścik, w którym było tylko jedno słowo: mołodiec (zuch). Pływanie zresztą odegrało w życiu babci znaczącą rolę, bo na pływalni spotkała mojego przyszłego dziadka Adasia. Oboje zakochali się bez pamięci, w wyniku czego urodziła się Krysia, czyli moja mama. Babcia miała 17 lat.
Był skandal?
Wczesne macierzyństwo było wtedy czymś normalnym. (...) Pamiętam, jak babcia śmiała się, że gdy zaszła w ciążę, powiedziała do Adasia: „Jak to możliwe, że przez taką małą dziurkę wyjdzie taki człowiek?".
Kinga Preiss dla „Twojego Stylu"
—wyb.mm