Najnowsza interwencja Uważam Rze

Biznes

Opłata audiowizualna pocztą lub z prądem

Jak poinformował minister kultury Bogdan Zdrojewski, prace nad założeniami nowej ustawy medialnej zostały już zakończone.

Dokument przewiduje zniesienie dotychczas obowiązującej opłaty abonamentowej za telewizory i radioodbiorniki i wprowadzenie nowych rozwiązań. Nowa ustawa przewiduje opłaty za ściąganie sygnału audiowizualnego, która dołączana będzie do rachunku za prąd lub pobierana w formie opłaty od gospodarstwa domowego, według bazy adresów pocztowych. Taka sama reguła dotyczyłaby podmiotów gospodarczych.

Szef resortu kultury dodał, że dotychczasowy system opłaty abonamentowej jest zły i niesprawiedliwy. – Obciążenia związane z rejestracją odbiornika radiowego i telewizyjnego są anachroniczne, w związku z tym szukamy innego rozwiązania – tłumaczył Zdrojewski.

Choć wysokość opłaty nie jest jeszcze znana, minister zaznacza, że będzie niższa od dotychczas obowiązującego abonamentu. I wspomoże media publiczne. Takie zmiany cieszą w szczególności przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Jan Dworak zaznacza, że popiera wszystkie inicjatywy, które pomogą ustabilizować finanse mediów publicznych.

Nowa ustawa trafiła już do Kancelarii Sejmu. Obecnie prowadzone są analizy prawne jej założeń. Sejm zadecyduje, który z wariantów opłat jest zgodny z prawem. Ministerstwo Kultury ma nadzieję, że prace legislacyjne zakończą się jeszcze we wrześniu. Jan Dworak szacuje, że zmiany wejdą w życie najwcześniej w 2015 r.

—eh

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Andrzej Sadowski

Wolność tak, ułatwienia nie

• RAZ POD WOZEM, RAZ POD WOZEM • Dopóki rządzący w Polsce będą mówić o ułatwieniach i ulgach dla przedsiębiorców, a nie o przywróceniu wolności gospodarczej, dopóty nie wybijemy się na ekonomiczną niepodległość