Najnowsza interwencja Uważam Rze

Biznes

Nowoczesna i luksusowa wersja poczciwej warszawy, czyli New Warsaw

Unikaty szukają rynku

Rafał Kotomski

Czy wizje polskich konstruktorów aut unikatowych doprowadzą w końcu do seryjnej produkcji narodowej marki?

Taka idee fixe niewątpliwie przyświeca Michałowi Koziołkowi, głównemu autorowi projektu samochodu New Warsaw. Czyli ultranowoczesnej i luksusowej wersji poczciwej warszawy, którą w latach 1951–1973 produkowała FSO na bazie sowieckiej pobiedy.

Tak powstaje dzieło sztuki

Żeby było śmieszniej, historia modelu New Warsaw Vratislavia, bo tak dokładnie ma się nazywać warszawa z marzeń pana Michała, rozpoczyna się od poczciwej syrenki. Wrocławski konstruktor postanowił bowiem stworzyć na Euro 2012 wyjątkową wersję tego popularnego niegdyś auta. – Ludzie nie chcieli mi na początku uwierzyć, że doprowadzę projekt do końca. A tymczasem „Syrena na Euro" nie tylko powstała, ale jeździ cały czas po drogach – opowiada Michał Koziołek. Niezwykła w swojej stylistyce, luksusowa i wyposażona w silnik o mocy 300 KM syrenka zachwyca biało-czerwonym, patriotycznym designem.

Auto, które w epoce gierkowskiej miało być pojazdem klasy robotniczej, w wersji unikatowej jest warte ponad ćwierć miliona złotych. Właśnie ukończenie tego projektu natchnęło Michała Koziołka i jego współpracowników do kolejnej realizacji. Innej niż poprzednia, bo nowa warszawa ma docelowo być produkowana w trzech–czterech egzemplarzach rocznie. Konstruktor zapewnia, że prace posuwają się do przodu i model samochodu w rozmiarach 1: 1 zostanie pokazany w ciągu kilku najbliższych miesięcy. – Realnie przez kilka lat będziemy mogli zbudować nie więcej niż 12 takich unikatowych samochodów. Koszt powstania każdego z nich jest ogromny. Obliczam go na sporo ponad pół miliona złotych. Co ciekawe, już zgłaszają się do nas osoby chętne do zakupu takiego pojazdu – mówi Koziołek. Ale mimo to na razie twórcy samochodu nie wiedzą jeszcze, jak wysoka będzie jego rynkowa cena. Twierdzą, że o wszystkim zadecyduje ostateczna jakość produktu. Ta zaś, jak zapewniają konstruktorzy, ma zachwycać swoją precyzją i finezją wykonania. – Mamy najwyższej klasy partnerów w realizacji projektu. Współpracujące z nami firmy gwarantują ręczne wykonanie nadwozia i wnętrza samochodu. Wszystko z najwyższej klasy materiałów. Po prostu powstaje dzieło sztuki – deklaruje z entuzjazmem projektant nowej warszawy.

Współinwestorem samochodu jest polski przedsiębiorca prowadzący firmę w Belgii. To on podarował entuzjastom z Wrocławia samochód BMW M5, którego silnik i podwozie tworzyć będą warszawę XXI wieku. Moc auta ma dochodzić do 600 KM. Będzie skonstruowane z kevlaru, a przez to bardzo lekkie. – To będzie prawdziwa polska rakieta – przekonuje Michał Koziołek. A jednocześnie dopowiada, że samochód przejdzie crash testy komputerowe, będzie zarejestrowanym i bezpiecznym prototypem.

– Oczywiście zapowiada się pojazd bardzo zaawansowany technologicznie, ale również bardzo drogi. Nie wyobrażam sobie, by znalazło się wielu klientów. Bo to jednak kaprys, na który mogą sobie pozwolić bardzo zamożni ludzie. W sumie produkt, który nazwałbym bardzo niszowym – ocenia Jakub Kurkowski z Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar.

Miałem sen...

W Polsce sprzedaż aut luksusowych mimo kryzysu rośnie. W 2012 r. zarejestrowano ponad 22 tys. pojazdów, a wartość każdego z nich była wyższa niż 300 tys. zł. – Ponieważ new warsaw bardzo dobrze gra również na naszych sentymentach z przeszłości, zapewne znajdzie jakieś drobne miejsce na tym rynku – twierdzi Kurkowski. Jego zdaniem obecnie panuje moda na repliki zapomnianych i wyjątkowo oryginalnych samochodów. – Sam mam znajomych, którzy własnoręcznie składają kopię słynnego lotusa seven. A niedaleko domu obserwuję świetnie prosperującą niewielką firmę, która zajmuje się restauracją starych, ale kultowych samochodów – mówi Kurkowski.

Michał Koziołek deklaruje tymczasem, że new warsaw ma być tylko przygrywką do całkiem innej produkcji w przyszłości. – Warto wykorzystać panującą teraz modę na polską motoryzację. Obserwuję, że na tym rynku ostatnio naprawdę sporo się dzieje. Ktoś tam sobie tworzy nowego poloneza, ktoś inny z dokładnością niemal idealną odtwarza syrenę sport, a jeszcze ktoś inny zajmuje się popularnym maluchem. Warto wstrzelić się w ten trend i pomyśleć o reaktywowaniu jakiejś popularnej narodowej marki. Mam takie marzenie, by poprzez samochód New Warsaw dojść do produkcji pojazdu dostępnego dla wszystkich. Wierzę, że zrealizujemy to tak samo, jak tworzymy właśnie nową historię zasłużonej warszawy. Zwłaszcza gdy uda nam się zarobić pieniądze na prace nad kolejnymi projektami – twierdzi Koziołek. Premiera auta, którego cena będzie z pewnością nie mniejsza niż milion złotych, została już zapowiedziana na zamku w dolnośląskim Kliczkowie. Zapewne stanie się to jesienią 2014 r.

Poprzednia
1 2

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Piotr BOŻEJEWICZ

Może i koniec, ale nie świata

• TAKO RZECZE [P] •Skoro Obama nawet w części nie okazał się takim cudotwórcą, jak przepowiadali eksperci, to czemu Trump miałby być taki groźny, jak go malują ci sami ludzie?