Nie żyje znany poseł PO
Zmarł Konstanty Miodowicz, w ostatnich latach poseł z ramienia PO, w latach 90. szef kontrwywiadu w Urzędzie Ochrony Państwa.
Miodowicz od kilku miesięcy ciężko chorował. W maju podczas spaceru w Busku-Zdroju zasłabł i został odwieziony do szpitala w Kielcach. Tam przeszedł poważną operację mózgu, po której nigdy nie wrócił już do zdrowia. W ostatnim okresie był leczony w warszawskim szpitalu MSW.
W ławach sejmowych zasiadał nieprzerwanie od 1997 r., najpierw z ramienia AWS, następnie PO. Był uważany za przedstawiciela bardziej konserwatywnej części Platformy, był między innymi przeciwny ustawie o związkach partnerskich. W latach PRL działał w opozycji demokratycznej, po przełomie w 1989 r. zajął się budowaniem służb specjalnych. W latach 90. kierował kontrwywiadem w Urzędzie Ochrony Państwa. Jako poseł także interesował się tą tematyką, między innymi zasiadając w Komisji ds. Służb Specjalnych. Pracował także w zespołach parlamentarnych zajmujących się problemami Partnerstwa Wschodniego. Był także członkiem rady nadzorczej Fundacji Instytut Lecha Wałęsy. W 2004 r. został powołany do komisji śledczej ds. afery Orlenu. Zasłynął wnioskiem o przesłuchanie Anny Jaruckiej, która przed wyborami prezydenckimi w 2005 r. próbowała skompromitować Włodzimierza Cimoszewicza. Do 2008 r. był szefem PO w województwie świętokrzyskim.
Z wykształcenia etnograf, studia ukończył na Wydziale Filozoficzno-Historycznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zmarł 23 sierpnia. Miał 62 lata.
—ejż