Rosja prowadzi politykę imperialną
Polska i Rosja mają sprzeczne interesy. Dlatego nasz wschodni sąsiad celowo uderza w polską gospodarkę – w ten sposób europoseł Bogusław Sonik skomentował dla portalu Onet.pl naszą ostatnią publikację.
Jak napisaliśmy, działania Rosji zmierzają do osłabienia Polski przede wszystkim na polu gospodarczym. Świadczy o tym zarówno blokowanie wydobycia gazu łupkowego, jak i wprowadzanie co i rusz embarga na polską żywność. Wskazaliśmy, że według danych Komisji Europejskiej rosyjskie firmy kontrolują przynajmniej jedną piątą koncesji na wydobycie gazu łupkowego. Dodatkowo prowadzą w Brukseli aktywny lobbing, którego celem jest zablokowanie eksploatacji tego surowca pod pretekstem zagrożeń dla środowiska. Szefowie Gazpromu zamawiają ekspertyzy na ten temat, a rosyjskie służby inspirują publikacje prasowe. Sukces Rosjan na tym polu oznaczałby sromotną klęskę dla Polski – wydobycie gazu łupkowego jest dla nas szansą na całkowite uniezależnienie się od zewnętrznych, rosyjskich dostaw gazu i znaczącą poprawę sytuacji gospodarczej.
Poseł Bogusław Sonik z PO zgodził się z diagnozą „Uważam Rze". W rozmowie z portalem Onet.pl stwierdził między innymi, że zarzutem Rosji wobec Polski jest zaangażowanie w projekt Partnerstwa Wschodniego i zbliżenie byłych republik ZSRR do Unii Europejskiej. Na temat koncesji na wydobycie gazu łupkowego powiedział: „Faktem jest, że wiele koncesji jest martwych, to znaczy przydzielono je i nie są prowadzone tam żadne działania. I to jest chyba najbardziej niekorzystne".
Jak stwierdził, Rosja od lat prowadzi politykę imperialną i dąży do tego, by być najpoważniejszym graczem na arenie międzynarodowej. „W tej chwili taktyka zastraszania krajów byłego bloku wschodniego przed podpisywaniem umów stowarzyszeniowych z UE została przez instytucje europejskie nazwana po imieniu. Obnażyło to politykę dyktatu Rosji wobec swoich sąsiadów i wobec Unii Europejskiej" – stwierdził europoseł.
—ejż