Maleńka dama o wielkim IQ
Rynki zareagowały z ulgą, odetchnęła Wall Street, podniosła się nawet giełda w Paryżu. Prezydent Barack Obama mianował Janet Yellen na następną szefową Fed
Nominowana na następczynię Bena Bernankego Janet Yellen to wymarzona kandydatka na szefową Fed dla wschodzących gospodarek na całym świecie. Uważa się bowiem, że będzie kontynuować politykę, której była jednym z architektów, polegającą na łączeniu niskich stóp procentowych z tzw. luzowaniem ilościowym, czyli skupowaniem aktywów na wielką skalę. To niekonwencjonalne remedium pozwoliło się odbić amerykańskiej gospodarce po załamaniu. Odżywa ona teraz szybciej niż inne gospodarki świata. Ale polityka Fed pozwala się też rozwijać rynkom wschodzącym. „Maleńka dama o wielkim IQ" – jak nazywają Yellen znajomi – to według „Financial Timesa" najlepiej wykwalifikowana osoba do zarządzania Fed w tym krytycznym momencie historii.
Jak przypomniał niedawno „New York Times", gdy w 1996 r. Alan Greenspan, potężny szef Rezerwy Federalnej, postanowił obniżyć inflację niemal do zera, przeciwstawiła mu się mało wówczas znana Yellen, która argumentowała, że niewielka inflacja ma dobry wpływ na gospodarkę, bo zmniejsza zarówno skalę, jak i częstotliwość powracania recesji. Yellen wygrała konfrontację z Greenspanem, który przyznał, że jej wiedza pomogła mu uniknąć niefortunnego kroku. A gdy wszyscy wciąż chwalili koniunkturę i politykę Fed, Yellen już w 2005 r. zaczęła ostrzegać, że na rynku nieruchomości powstaje bańka spekulacyjna, a jej eksplozja stworzy falę, która uderzy w całą gospodarkę. – Zaczęła bić na alarm w sprawie rynku nieruchomości i ekscesów rynków finansowych, zanim inni spostrzegli, że nadchodzi załamanie – powiedział Obama, kiedy przedstawiał Yellen jako swoją kandydatkę na szefa Fed.
Jeśli Senat USA zatwierdzi nominację prezydenta, Yellen – wraz niemiecką kanclerz Angelą Merkel i dyrektor wykonawczą Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde – będzie jedną z najbardziej wpływowych kobiet świata, pierwszą kobietą na czele Fed i jedną z nielicznych pań wśród prezesów 177 banków centralnych na świecie. Yellen łączy fenomenalne przygotowanie teoretyczne w zakresie makroekonomii i kilkanaście lat praktycznego doświadczenia w strukturach Fed. Była nie tylko zastępczynią Bernankego, ale również gubernatorem Fed w San Francisco i szefową zespołu doradców ekonomicznych prezydenta Billa Clintona.