Krok w dobrą stronę
Jestem mile zaskoczony zmianą formuły „Uważam Rze" – przekształcenie tygodnika w miesięcznik skierowany do przedsiębiorców to ruch w dobrą stronę. Środowisko małych i średnich firm jest największym pracodawcą w Polsce, a także liczącym się płatnikiem podatków. Niestety, przez urzędujące władze traktowane jest po macoszemu – kolejne zobowiązania, likwidowane ulgi podatkowe, represyjne służby skarbowe – to nasza rzeczywistość. Przedsiębiorcy potrzebują medialnej siły, która stanęłaby po ich stronie – nagłaśniała sprawy, które ich dotyczą, biła na alarm, kiedy rządzący przyjmują niekorzystne rozwiązania prawne, a także promowała osoby, które mimo tych przeciwności osiągnęły sukces w biznesie i pozostają dźwignią polskiej gospodarki.
Mam nadzieję, że miesięcznik stanie się – zgodnie z zapowiedzią – pismem oddanym sprawom przedsiębiorców, nieulegającym presji rządzących i zawsze zachowującym obiektywizm. Do Waszej medialnej oferty dodałbym jeszcze więcej informacji o możliwościach finansowania przedsięwzięć biznesowych, zwłaszcza tych, które są na początkowym etapie i wyjątkowo potrzebują wsparcia. Dotyczy to zwłaszcza ludzi młodych, którzy dopiero rozpoczynają swoją zawodową drogę. Galopujące bezrobocie wielu z nich zmusza do przymusowej emigracji za chlebem, a są to ludzie zdolni, wykształceni, utalentowani, którzy mogliby rozwijać swoje umiejętności w Polsce, a nie w innych państwach Europy, gdzie szczytem ich awansu zazwyczaj pozostaje obsługa gości w restauracjach. Pokazywanie młodym ludziom możliwości prowadzenia biznesu, nawet wtedy, gdy nie posiadają własnego kapitału – zarówno poprzez unijne dotacje, jak i wsparcie tzw. aniołów biznesu – może okazać się wielką i bardzo ważną misją „Uważam Rze" w nowej, miesięcznikowej odsłonie.
Tego Waszej Redakcji na Nowy Rok serdecznie życzę,
Wojciech Koboza