LOT na chorobowym
Polski przewoźnik od kilku miesięcy nie może się pozbyć z samolotów groźnych dla zdrowia bakterii
Gdy pisaliśmy ten tekst, LOT-owski Boeing 787-8 Dreamliner o rejestracji SP-LRA oczekiwał na lotnisku w Toronto na przyjęcie kolejnych pasażerów w locie powrotnym do Polski. Wsiadający na pokład samolotu nie mieli pojęcia o zagrożeniu, które na nich czekało w środku. To zagrożenie ma małe, można powiedzieć mikroskopijne rozmiary i wdzięczną łacińską nazwę Pseudomonas aeruginosa. Jej polska wersja brzmi już znacznie gorzej: Pałeczki ropy błękitnej. Odporne na wiele antybiotyków i powodujące tak poważne schorzenia jak zapalenie opon mózgowych czy ropień mózgu. Jeżeli trafią na osobę osłabioną albo będą miały kontakt z otwartą raną (np. podczas opłukania się wodą w samolocie), może dojść do groźnego dla zdrowia zakażenia.
Te bakterie (ale także inne) zagnieździły się kilka miesięcy temu w instalacji wodnej lotowskich samolotów i mimo prób dezynfekcji nie dają się usunąć. „Uważam Rze" dotarło do raportów o skażeniu biologicznym samolotów (w liczbie mnogiej, gdyż różne mikroby stwierdzono w przynajmniej trzynastu maszynach), które trafiały na biurka LOT-owskich decydentów przynajmniej od czerwca 2013 r. niemal co miesiąc. 20 września 2013 r. Raport Sekcji Badań Chemicznych znów wykazał przekroczone normy we wspomnianym Dreamlinerze i czterech Embraerach. Zalecono natychmiastową dezynfekcję. Mimo to następny raport (z 14 października) nie był korzystniejszy. Groźnymi bakteriami skażone były trzy Embraery i dwa następne Dreamlinery, w których wykryto obecność pałeczek bakterii Pseudomonas. W raporcie z dokonanych 6 listopada 2013 r. badań czytamy: „W czterech samolotach stwierdzono przekroczenie dopuszczalnej liczby mikroorganizmów w 36OC, a w SP-LRA została ona przekroczona ponad 3-krotnie. W SP-LRA i SP-LRC oraz SP-LRE [numery kolejnych dwóch Dreamlinerów przyp. red.] wykryto kolejny już raz skażenie bakterią Pseudomonas aeruginosa. Konieczna jest skuteczniejsza dezynfekcja, tzn. przy użyciu silniejszego i skuteczniejszego środka oraz powinna być przeprowadzona kilkukrotnie, gdyż jest to wyjątkowo odporna bakteria".