Najnowsza interwencja Uważam Rze

Biznes

Asseco na celowniku

Jan Piński

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego ma zastrzeżenia do rosyjskich i izraelskich partnerów biznesowych informatycznego giganta

Asseco – największa polska firma informatyczna (warta na giełdzie ok. 3,9 mld zł) znów ma kłopoty. „Fakty" TVN ujawniły, że wart 600 mln zł zeszłoroczny przetarg na obsługę Kompleksowego Systemu Informatycznego (KSI) Zakładu Ubezpieczeń Społecznych mógł być ustawiony. Urzędnicy ZUS zasiadali bowiem w radzie nadzorczej jednej fundacji razem z menedżerem Asseco i przedstawicielem Urzędu Zamówień Publicznych.

Dziennikarze „Faktów" zwrócili też uwagę, że wymagania przetargowe ZUS były bardzo dokładnie opisane – dotyczyły nawet doświadczenia i wykształcenia 87 specjalistów. Doprowadziło to do sytuacji, w której do przetargu przystąpiło tylko Asseco Poland i oczywiście wygrało. Politycy koalicji i opozycji żądali wyjaśnień (a nawet powołania komisji śledczej). Władze ZUS broniły się nieporadnie, tłumacząc, że wszystko jest w porządku. – Mam pewien dyskomfort, ale nie pękamy – tłumaczył Zbigniew Derdziuk, prezes ZUS.

Kontrole trwają, ale rząd ma jeszcze jeden kłopot. Jak dowiedziało się „Uważam Rze", pod koniec ubiegłego roku do kancelarii premiera trafiła notatka kontrwywiadu Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zwracająca uwagę na niebezpieczne biznesowe powiązania Asseco, które jako operator KSI, posiada dostęp do najbardziej wrażliwych danych gospodarczych w Polsce. ABW ma zastrzeżenia do rosyjskich i izraelskich partnerów Asseco.

Kolos na państwowych nogach

Prezesem i głównym właścicielem Asseco jest 59-letni Adam Góral. Lubi on porównywać swoją firmę do Microsoftu i podkreślać jej narodowy, polski charakter. Obecną pozycję na rynku Asseco zawdzięcza przejęciu w 2007 r. Prokomu Ryszarda Krauzego. Miliarder, który wówczas znalazł się na celowniku rządu PiS, uznał, że jego biznes oparty w ogromnej części na państwowych zleceniach nie będzie w stanie normalnie prosperować. Kilka tygodni przed wygranymi przez PO wyborami Asseco przejęło Prokom, a wraz z nim dominującą pozycję na rynku informatycznym. Prezes Góral do tego stopnia zżył się z największymi zleceniami na rynku, że gdy w 2012 r. Asseco przegrało kontrakt na informatyzację PZU (który jest kontrolowany przez Skarb Państwa), to napisał list ze skargą do premiera. „Z dumą i bez fałszywej skromności mogę stwierdzić, że zbudowałem „narodowego czempiona" w dziedzinie informatyki" – pisał Góral do premiera. „Jak rozwijać globalną firmę i wzmacniać polską gospodarkę w sytuacji, gdy (...) firma ze znaczącym udziałem Skarbu Państwa decyduje się budować wartość amerykańskiej firmy kosztem polskiej?" – pytał Góral. List dowiódł, że brak mu know-how, które miał Ryszard Krazue, skutecznie pozyskujący sympatie kolejnych ekip rządowych obsadzających najważniejsze spółki Skarbu Państwa.

Firma Asseco może mieć również problemy w związku ze śledztwem CBA w sprawie ustawiania przetargów informatycznych

Faktycznie dziś to rząd może się skarżyć na Asseco. „Polski Microsoft" notuje bowiem coraz więcej wpadek. Asseco „położyło" wyceniany na 190 mln zł kontrakt na wdrożenie Śląskiej Karty Usług Publicznych. Dziś opóźnienie w tym projekcie zbliża się do półtora roku! Mirosław Sekuła, marszałek województwa śląskiego, otwarcie mówi, że projekt jest zagrożony i możliwe, że środki unijne zostaną przeniesione na inny cel, aby nie trzeba było ich zwracać. – Jest poważny problem ze Śląską Kartą Usług Publicznych. (...) Albo prowadzący projekt wezmą się w garść i go dokończą, albo trzeba będzie go przerwać. (...) Proszę ich teraz, żeby pokazali, że jest postęp i są płatności – mówił Sekuła. Na razie naliczono Asseco 700 tys. zł kar, chociaż zamawiający miał prawo naliczyć, zgodnie z umową, kary liczone w dziesiątkach milionów złotych. Jak poinformowała nas Anna Koteras, rzecznik Komunikacyjnego Związku Komunalnego Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego (KZK GOP), zleceniodawcy wdrożenia karty, obecnie trwają przygotowania do zakończenia drugiego etapu rozliczeń. Asseco tłumaczy opóźnienia m.in. kłopotami z podwykonawcami.

Poprzednia
1 2 3

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Hubert Kozieł

Czy Podesta zadławi się pizzą?

• SPISKOWA TEORIA WSZYSTKIEGO • Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych były wielkim zwycięstwem zwolenników spiskowej teorii dziejów. Potwierdziły bowiem wiele ich tez

Edyta Żyła

Doradzą i przeszkolą

Znaczna część unijnych pieniędzy trafia do doradców, którzy pomagają zakładać firmy lub je rozwijać. Przedsiębiorcy mogą więc liczyć na bezpłatne szkolenia, wsparcie doświadczonych mentorów albo pomoc w przygotowaniu strategii marketingowej