Kula dobrze podkręcona
Bowling to świetny sposób na aktywny wypoczynek. Do kręgielni można wybrać się z rodziną, znajomymi lub partnerem biznesowym. Każdy będzie chciał rzucić strike’a
Któż z nas nie oglądał amerykańskiej kreskówki „Między nami jaskiniowcami”, gdzie główni bohaterowie – Fred Flintstone i Barney Rubble – tak chętnie spędzali wolny czas na kręgielni. Trzeba przyznać, że niewiele w tym przesady: historia tego sportu sięga starożytności, a współczesną jego odmianę wymyślili Amerykanie.
Na początku było ich dziewięć
Wszystko wskazuje na to, że trafianiem kulą w kręgle zabawiali się już faraonowie. Pierwsze dowody na istnienie tej gry znaleziono w egipskich grobowcach sprzed 3 tys. lat p.n.e.: zestaw kręgli i kul, wykonanych z kamienia, przypominał ich współczesną wersję. Historycy przypuszczają także, że sport ten uprawiali starożytni Rzymianie, Fenicjanie oraz Kartagińczycy. Kiedy w XIV w. młodzi Anglicy porzucali łucznictwo dla kręgli, król Edward III zakazał w nie grać. Tu trzeba jeszcze podkreślić, że uprawiali oni tzw. klasyczną odmianę gry, w której rzuca się w dziewięć kręgli kulą bez otworów, trzymaną w całej dłoni.