Ósme otwarcie
• ŻELAZNA LOGIKA • Platforma postanowiła się w końcu dowiedzieć, kim właściwie są obywatele i czego chcą
Dawno nie było tak fantastycznego okresu dla Żelaznej Logiki. Wybory wygrał ktoś inny i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki rzeczy niemożliwe stają się naturalne.
Szefową partii obywatelskiej z nazwy po wyborczej porażce dopadła refleksja i z obawy przed powtórzeniem losu swojego kandydata wszem i wobec ogłasza, że „teraz zacznie słuchać ludzi”. Po odrzuceniu kilkunastu obywatelskich projektów ustaw, po lekceważącym podejściu w debacie do przedstawicieli obywateli w sprawie referendum o sześciolatkach czy prywatyzacji lasów państwowych, partia „obywatelska”, wystraszona, że jej sielanka może dobiec końca, postanowiła się w końcu dowiedzieć, kim tak właściwie są ci obywatele i czego chcą.
No więc sprawdzili nastroje i poparcie społeczne dla kilku projektów i rozpoczęła się wielka przemiana, czyli kilka dymisji i kilka roszad na stołkach. Nazwano tę operację „nowym otwarciem Platformy”. Pewnie dla niepoznaki, gdyż – jak sprawdzili internauci, wpisując ową frazę w Google – jest to już ósme „nowe otwarcie Platformy”. Mniej więcej po jednym na każdy rok sprawowania rządów.