• MYŚLI I SŁOWA •
Dlaczego kiedy mowa o gotowości na miłość, nie myślisz o mężczyźnie, tylko o psie?
To zabieg retoryczny, ale kto miał psa, wie, o czym mówię. Pies to kwintesencja miłości bezwarunkowej. Kocha nas, gdy mamy zmarszczki, tłuste włosy i kredyt we franku. A co najważniejsze, nigdy się nie kłóci. Poza tym z wiekiem nad miłość przedkładam przyjaźń. Bo to przyjaźń właśnie cierpliwa jest, łaskawa, nie unosi się gniewem i nie zazdrości. A miłość? Wręcz przeciwnie. Gniewa się i z ponurą miną siedzi na kanapie.
Nie lubisz mężczyzn?
Ja??? Uwielbiam. Pytasz, jakbyś mnie nie znała. Przyjaźnię się z mężczyznami, ale nade wszystko cenię sobie spokój, który często wiąże się z samotnością.