Zielone banki dla małych firm
Lokalność i oferta skrojona na miarę to cecha wyróżniająca banki spółdzielcze, dlatego przedsiębiorcy tak chętnie korzystają z ich usług. Tego zaufania raczej nie zachwieje niedawny upadek SK Banku w Wołominie
Bernard Radlok prowadzi niewielką spółdzielnię produkcji rolnej niedaleko Kluczborka. Rolnictwem para się od 40 lat, uprawia 250 hektarów ziemi. Z Bankiem Spółdzielczym w Wołczynie współpracuje od niepamiętnych lat. – Jestem sercem i duszą z moim bankiem – podkreśla. – Produkcja rolna ma charakter sezonowy i dlatego trzeba dobrze gospodarować pieniędzmi. Gdy mam okresowe nadwyżki, bank doradza mi, jak je zainwestować w najlepszy sposób. Gdy brakuje finansowania, bo kontrahenci mi jeszcze nie zapłacili, bank wesprze niedrogim kredytem. Podobnie, gdy przytrafi się jakieś nieszczęście czy klęska żywiołowa i pilnie potrzebne są pieniądze. Wszystko mogę załatwić prosto i szybko, bez zbędnej biurokracji.