Alternatywa dla ZUS
Po fali krytyki PiS wycofało się z pomysłu ozusowania wszystkich form zatrudnienia. Przedsiębiorcy przekonują, że rozwiązaniem problemu dziury w finansach ZUS może być system emerytur obywatelskich
Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma problem. I to potężny. A właściwie ma go budżet, który obecnie dokłada do kasy ZUS 42 mld zł, a będzie musiał dodać więcej, jeśli wejdzie w życie zapowiedź przywrócenia poprzedniego wieku emerytalnego. - Obecny system jest nieefektywny. Rozwiązaniem niekończących się debat i problemów byłoby wprowadzenie emerytur obywatelskich – mówi „Uważam Rze” Andrzej Sadowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha.
Ile zarabia mikroprzedsiębiorca?
Na początku grudnia wszystkich zelektryzował wywiad, jakiego Marcin Zieleniecki, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej, udzielił „Rzeczpospolitej”. Powiedział, że jednym ze sposobów zasypania dziury w budżecie ZUS, jaka powstanie po skróceniu wieku emerytalnego, może być objęcie przedsiębiorców pełnymi składkami na ubezpieczenia społeczne. I choć bardzo szybko okazało się, że to jedynie ekspercka propozycja, a nie założenie rządowej polityki, to warto jednak przyjrzeć się bliżej konsekwencjom tego pomysłu, który, wbrew swoim intencjom, całkowicie zdemolowałby rynek pracy. Na pewno też pojawią się kolejne propozycje, dobrze więc mieć punkt odniesienia.