Najszybciej poruszający się lodowiec świata Sermeq Kujalleq,
góry lodowe, psie zaprzęgi i niezwykła drewniana zabudowa – Grenlandia może urzec tych, którzy chcą odpocząć od tłumów i zgiełku modnych kurortów
Grenlandia z całą
pewnością zajmuje jedno z ostatnich miejsc wśród najpopularniejszych kierunków
wakacyjnych. Według danych Statistics Grenland w 2015 r. wyspę odwiedziło 71,3
tys. gości (zarówno tych, którzy poruszali się po lądzie, jak i żeglarzy), a w
rekordowym 2008 r. – 84,2 tys. osób. Jednak to, co wyspa ma do zaoferowania,
zdecydowanie warte jest rozważenia. Lodowce, góry lodowe, psie zaprzęgi czy
białe niedźwiedzie, to tylko kilka z lokalnych atrakcji. Wbrew pozorom
odwiedzających wyspę w najlepszym na podróż sezonie letnim – pomiędzy czerwcem
a sierpniem – może zaskoczyć temperatura dochodząca czasem nawet do 30 stopni,
oczywiście na zachodnim wybrzeżu. Ale zimą potrafi ona spaść nawet do -35
oC. Co
ciekawe, latem utrapieniem potrafią być… komary. Jednym z popularnych gadżetów,
w które dobrze się zaopatrzyć w jednym z licznych sklepów, są czapki z siatką
zasłaniającą twarz.
Lokalni statystycy zadali
sobie trud sprawdzenia, jakie typy podróżnych reprezentują przybywający na
wyspę goście. Otóż przeważająca część – aż 27 proc., uważa się za globetrotterów
penetrujących świat w poszukiwaniu nowych wrażeń. Kolejną grupą są miłośnicy
przyrody (16 proc.), turyści, których skusiła północna egzotyka (15 proc.), są
także poszukiwacze ciszy, etnofile, poszukiwacze kontaktu z innymi kulturami, a
także zwolennicy ekstremalnych wrażeń. W sumie aż 11 szczegółowo opisanych
kategorii. Jeśli zaliczasz się do jednej z nich, czas odwiedzić największą
wyspę na świecie.