Siedem cudów Polski
W sytuacji, gdy coraz częściej obawiamy się wyjeżdżać na urlop za granicę, a nad Bałtykiem i w Tatrach nieprzebrane tłumy uniemożliwiają nam spokojny wypoczynek, warto pomyśleć o wczasach zupełnie gdzie indziej. Oto subiektywny ranking wakacyjnych miejsc nieoczywistych
Jednym z najpoważniejszych problemów, z jakimi przyszło się mierzyć współczesnym mieszkańcom Europy, są powtarzające się ataki terrorystyczne, w których giną niewinni ludzie. Trzeba przy tym podkreślić, że poza ofiarami śmiertelnymi i dramatem ich rodzin zamachy niosą ze sobą ogromny ładunek psychologiczny, który post factum wybucha ze zdwojoną siłą. Piszę te słowa dzień po zamachu w Nicei, gdzie zginęły 84 osoby, a ponad 200 odniosło rany. Trudno się do tego nie odnieść w tekście poświęconym propozycjom wakacyjnych wyjazdów. Po ostatnich aktach terroru w Paryżu, Brukseli czy Stambule nie tylko na mieszkańców tych miast padł blady strach, ponieważ wiele spośród ofiar to turyści, rodziny z dziećmi na wczasach. Tym samym przed mieszkańcami Europy, w tym także Polski, którzy dzięki strefie Schengen mogą swobodnie podróżować w obrębie Unii, co dawało poczucie wolności, zamykają się kolejne kierunki – już nie tylko coraz rzadziej wypoczywamy w Tunezji, Egipcie czy Turcji, ale – jak pokazują ostatnie wydarzenia – także dotychczas spokojne Lazurowe Wybrzeże przestało być miejscem bezpiecznym. Dziś nie zasobność portfela decyduje o tym, które miejsca urlopowe są dla nas dostępne. Najważniejszym kryterium stało się poczucie bezpieczeństwa. W Polsce przynajmniej na razie spokojny wypoczynek zakłócić nam mogą co najwyżej tłumy rodaków lub ekstremalna pogoda. Lato skłania nas do choćby kilkudniowego odpoczynku, oto więc propozycje siedmiu miejsc niezwykle urokliwych, zapewniających wiele atrakcji, dających wytchnienie i wewnętrzny spokój.