• MYŚLI I SŁOWA •
Bezpiecznie zamiast globalnie
W 2012 r. media ekscytowały się tym, że Turkish Airlines rozważały zakup LOT (ale nic z tego nie wyszło). Ostatnio amerykańskie władze lotnicze FAA wprowadziły kilkudniowy zakaz lotów między Turcją i USA, a Departament Stanu oznajmił, że lotnisko w Stambule ma problemy z bezpieczeństwem. A my mamy bezpieczne lotniska, mimo że Martin Schulz już porównywał sytuację w Polsce do zamachu stanu. W 2009 r. Aleksander Grad, minister Tuska, promował słynnych inwestorów z Kataru (ale nic z tego nie wyszło). Dzisiaj Katar jest coraz głośniej oskarżany o sponsorowanie islamskich terrorystów. Odkrywamy, że globalizacja w stylu Balcerowicza, polegająca na sprzedawaniu polskich aktywów byle jak i byle komu, nie jest w naszym interesie. Zamiast słuchać Schulza, warto posłuchać niemieckich dyskusji o Unii Europejskiej, w których króluje troska o niemieckie interesy. Ale aby faworyzować polski kapitał, trzeba najpierw wiedzieć, czy jest polski. Polpharma, potentat w produkcji leków w Polsce, który wykupił od skarbu państwa główne Polfy (Starogard Gdański, Warszawa, Lublin), należy oficjalnie do polskiego oligarchy, ale spółka właścicielska Genefar BV jest zarejestrowana w małej mieścinie w Holandii, a jej udziałowcy są nieznani. Czy wiemy, co ryzykujemy?
Stanislas Balcerac