Słynący z ataków na polską mniejszość poseł Gintaras Songaila został usunięty z rządzącej partii konserwatywnej.

Partia zdecydowała się pozbyć jednego ze swych polityków po tym, jak Songaila zaskarżył do sądu decyzję jej wileńskiego oddziału o utworzeniu w stolicy koalicji z Akcją Wyborczą Polaków na Litwie (AWPL).

Teraz Songaila, który stał na czele frakcji narodowców, zastanawia się nad dalszymi posunięciami i ostro krytykuje kierownictwo partii za „zdradę wartości partyjnych”. Wciąż uważa, że sąd powinien się zająć decyzją stołecznego oddziału, który chciał zawrzeć koalicję z Polakami.

O Songaile po raz pierwszy zrobiło się głośno przed trzema laty, gdy rozpętał na Litwie burzę wokół Karty Polaka. Jest współautorem ustawy o oświacie, która ogranicza nauczanie w języku polskim na Litwie. Popiera też antypolsko nastawionych działaczy twierdzących, że na Litwie nie ma Polaków, są jedynie spolonizowani Litwini lub Białorusini.