Jak ograbiono Kościół
Władze PRL zagarnęły więcej mienia kościelnego, niż sądzono
W archiwach kościelnych odnaleziono nieznany dokument z maja 1957 r. Dokładnie informuje o tym, co państwo komunistyczne zabrało Kościołowi. Dotychczas sądzono, że takiego zestawienia nie ma, i opierano się na przybliżonych danych.
Spis w dużej mierze potwierdza szacunki, gdy chodzi o utraconą ziemię, ale pokazuje też, że państwo zabrało Kościołowi dużo więcej budynków, niż sądzono.
Spis mówi tylko o tych nieruchomościach, które zostały zabrane przez państwo do 1957 r. Sporządzono go w sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski na podstawie danych zebranych z 19 na 25 istniejących wówczas diecezji. Był przygotowywany na posiedzenie podkomisji rolnej w Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu.
Ze spisu wynika, że diecezjalne instytucje kościelne utraciły 91 tys. ha ziemi oraz 2203 budynki. Natomiast zgromadzeniom zakonnym – niestety, nie wiadomo ilu – państwo zabrało 17 tys. ha ziemi oraz 1506 budynków. Łącznie Kościół utracił więc 108 tys. ha ziemi i 3709 budynków. A nie był to przecież koniec grabieży majątku kościelnego. Od 1957 r. aż po lata 70. XX w. następowało dalsze przejmowanie przez państwo własności Kościoła.
Wśród budynków zabranych diecezjom do 1957 r. było m.in. 60 szkół i przedszkoli, 15 szpitali i sanatoriów, 550 domów katechetycznych, parafialnych i rekolekcyjnych oraz 901 budynków mieszkalnych.