Najnowsza interwencja Uważam Rze

Tu i teraz

05.09.1992 Warszawa Sejm n/z Jaroslaw Kaczynski i Donald Tusk fot. Jacek Dominski/REPORTER

Pożytki z podziału

Krzysztof Czabański

Polska polityka powinna wreszcie skutecznie podzielić się na dwa obozy: lewicowo-demokratyczny i prawicowo-republikański. Tak jak w USA czy we Francji

Wielu komentatorów biada nad obserwowaną polaryzacją sceny politycznej w Polsce. Nie wnikając w przyczyny procesu polaryzacji i w to, jaka partia najbardziej może na nim skorzystać, sądzę, że nie ma nad czym biadać. Należy wręcz sobie życzyć, żeby polska polityka wreszcie skutecznie podzieliła się na dwa obozy: lewicowo-demokratyczny i prawicowo-republikański.

Tak jest w USA lub we Francji. Korzyści dla obywateli są oczywiste. Po pierwsze, jasny byłby wybór, jakiego dokonują między dwiema, bardzo różniącymi się wizjami rozwoju Polski oraz kształtu i funkcjonowania państwa. Po drugie, zniknęłaby zmora w postaci rządów koalicyjnych, które czują się zwolnione ze zobowiązań przedwyborczych, wskazując palcem na współkoalicjanta jako winnego tej sytuacji. Po trzecie, mogłoby to doprowadzić do likwidacji dualizmu władzy wykonawczej, jaki powstał w wyniku niefortunnego połączenia powszechnych wyborów prezydenckich z parlamentarno-gabinetowym modelem rządu, a który to dualizm prowadzi nieraz do konfliktów i niewydolności instytucji państwa.

Aktualne wydanie Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl.

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Intermedia

• MYŚLI I SŁOWA • BEATA SZYDŁO

Piotr BOŻEJEWICZ

Może i koniec, ale nie świata

• TAKO RZECZE [P] •Skoro Obama nawet w części nie okazał się takim cudotwórcą, jak przepowiadali eksperci, to czemu Trump miałby być taki groźny, jak go malują ci sami ludzie?