W zawieszeniu między Wschodem a Zachodem
Nie tylko od polityków zależy, czy Kijów pójdzie w stronę Unii Europejskiej, czy będzie dryfować w kierunku Rosji
Chmielnicki. Do roku 1954 Płoskirów. W okresie międzywojennym to liczące obecnie ponad 250 tys. mieszkańców miasto leżało na południowo-zachodnich rubieżach sowieckiej Ukrainy. Tutaj, w peryferyjnej dzielnicy Greczany, miała miejsce jedna z odsłon operacji polskiej. Ludobójstwa na obywatelach sowieckich narodowości polskiej dokonanego w latach 1937–1938 przez NKWD z rozkazu ówczesnego jego szefa Nikołaja Jeżowa. Ostatnio głośno o tym za sprawą wydanej także w Polsce książki Timothy’ego Snydera „Skrwawione ziemie”.
W Greczanach docieramy do kościoła rzymskokatolickiego pod wezwaniem św. Anny. Na zewnątrz świątyni wisi niedawno odsłonięta tablica pamiątkowa ku czci Lecha Kaczyńskiego. W Chmielnickim to niejedyny przejaw pamięci o nim. Od 8 maja bieżącego roku jest również ulica jego imienia.