Zarobić, podglądając innych
Samsung do niedawna kojarzył się głównie z lodówkami, zmywarkami i odkurzaczami. Teraz podbija rynek telefonów komórkowych
Jeszcze dziesięć lat temu Nokia była w Polsce (i nie tylko) niemal synonimem telefonu komórkowego, podobnie jak CPN stacji benzynowej. Lecz Nokia nie nadaje już tonu, a jej miejsce na sklepowych półkach i w naszych kieszeniach niepostrzeżenie zajął koreański Samsung.
W drugim kwartale tego roku w branży komórek dokonał się kolejny akt trwającego od kilkunastu miesięcy przełomu. Z piedestału spada fińska Nokia, przez wiele lat największy producent komórek oraz lider w branży tzw. smartfonów, czyli zaawansowanych telefonów pozwalających np. na dostęp do Internetu. W połowie roku Nokia uplasowała się na trzecim miejscu pod względem sprzedaży takich urządzeń. Nowym liderem jest amerykańskie Apple (20,3 mln telefonów sprzedanych na kwartał), a drugie miejsce przypadło Samsungowi (ok. 19,2 mln sztuk). Ten producent, według szacunków uznanej firmy Strategy Analytics, wkrótce stanie się globalnym liderem sprzedaży przenoś-nych telefonów (smartfonów oraz tradycyjnych komórek). Jej udział w globalnym rynku ma pod koniec 2011 r. wynieść 20 proc. sprzedaży, zaś udział Nokii bę-dzie najniższy od kilkunastu lat – ok. 25 proc.