Co dalej z Wojewódzkim?
Sąd Apelacyjny w Warszawie kazał zapłacić telewizji TVN prawie pół miliona złotych za wtykanie polskich flag w psie kupy podczas programu Jakuba Wojewódzkiego. Tym samym wziął pod prawną ochronę barwy narodowe. To ważny wyrok. Filozofia wszechogarniającego luzu i przyzwolenia na każdą głupotę prowadzi do tego, do czego doszło w Anglii. Do plądrowania sklepów i płonących samochodów. Katalog chronionych świętości powinien być wąski, ale musi istnieć.
Nie budujmy prawnych barier wokół czyjegoś politycznego interesu. Ale wokół patriotycznych symboli – czemu nie? Rodzą się dwa wnioski. Pozytywny – platformerski szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Jan Dworak nie wycofał wniosku PiS-owskiego poprzednika, a sąd okazał się nieczuły na siłę TVN i urok Wojewódzkiego. Zaprzeczając prawicowej tezie, że sądownictwo w Polsce skłania się zawsze w jedną stronę.