Co tam słychać za stodołą?
Marszałek Schetyna, dobrze nam porządził, prostą drogą kroczy, jak dotąd nie zbłądził” – tak piękną pieśń zaśpiewały marszałkowi panie w ludowych strojach z Koła Gospodyń Wiejskich. Dzięki Bogu, marszałek nie zrewanżował się żadną przyśpiewką.
Jarosław Kaczyński przyznał się do błędu (w sprawie przedszkolnej polityki PiS). W tym dniu na niebie zabłysła nowa gwiazda, a na widnokręgu wyłoniła się tęcza. Skoro nawet on jest omylny, to i my czasem możemy się mylić – uradowali się maluczcy.
"Chodźmy szybko za stodołę”. Znacie Państwo ten klip? Interpretacja jest jasna. Dziewczyna i chłopiec na początku to jeszcze niewinne uczciwe chłopskie dzieci, które za stodołę chcą iść po to, po co pary na wsi tam chodziły od czasów Piastów. Potem jednak chłopskie dzieci zapisały się do PSL, dostały pracę w Agencji Własności Rolnej i teraz już zamiast zajmować się wsią, grają w tenisa. Z wsi tylko im ubezpieczenie w KRUS-ie pozostało.
Od sześciu lat nie było tak tragicznej informacji – podsumował dane demograficzne lider SLD, ignorując zupełnie pewne – wydawałoby się – także dla jego środowiska bardzo tragiczne wydarzenie. Choć pewnie według SLD do najtragiczniejszego doszło w 1982 r., kiedy to zawieszono stan wojenny. Albo 5 marca 1953 r.
Rozpad Europy, za dziesięć lat wojny, kataklizmy – wszystko to przewiduje Jacek Rostowski, nasz własny polski Huntington, szyty na naszą polską miarę. Ciekawe, co by było, jakby takie wizje roztaczał Zbigniew Ziobro albo ojciec Rydzyk? Swoją drogą, to gdy PiS przegoni w sondażach Platformę, Rostowski by ukoić nerwy, będzie musiał zagrozić Europie niechybnym atakiem Marsjan lub wyłonieniem się z oceanu Mechagodżilli.
No i kolejny proces w trybie przedwyborczym się szykuje. Amerykański ambasador twierdził po spotkaniu z Janem Krzysztofem Bieleckim – według WikiLeaks – że Platforma chce sprywatyzować służbę zdrowia, co więcej były premier miał sugerować, że Polska może przehandlować część systemu zdrowotnego Amerykanom. Dla przypomnienia, podczas wyborów prezydenckich sąd stwierdził, że imputowanie PO chęci prywatyzacji szpitali to wstrętne pomówienie. Trzeba wysłać Sikorskiego, żeby się z tymi Amerykanami rozprawił.