Najnowsza interwencja Uważam Rze

Tu i teraz

O samoobsługowych urządzeniach torturujących

Igor Zalewski

Ostatnio stanąłem oko w oko z kasą samoobsługową. To fajne urządzenie, gdy masz w koszyku dwa piwa, ale nie trylion rzeczy

Wstyd się przyznać, ale wieczorne zakupy w Tesco działają na mnie relaksująco. Mało ludzi, jakaś muzyczka na uszach, półtorej godziny dla siebie i to pod pretekstem wykonywania domowych obowiązków. Niestety, ostatnia wizyta w tym supermarkecie była dla mnie mocno traumatycznym przeżyciem. Padłem ofiarą łapanki.

Szedłem sobie z wózkiem pełnym dóbr (pieluchy, proszki i podobne te rzeczy), gdy nagle zostałem otoczony przez personel Tesco. – Tędy, tędy. Tutaj są wolne kasy! – pokrzykiwali nie tylko na mnie ludzie w uniformach.

No i stanąłem oko w oko z kasą samoobsługową. To fajne urządzenie, gdy masz w koszyku dwa piwa, ale przy wózku wypełnionym trylionem rzeczy zaczynasz pojmować, o co w tym wszystkim chodzi. O to, że za darmo wykonujesz całą robotę, którą wcześniej robiła za pieniądze (fakt, niewielkie) kasjerka. Strofowany nieustannie przez głos automatu, który nie uznaje form grzecznościowych, musiałem bliżej zaprzyjaźnić się z kodami kreskowymi i laserowym czytnikiem. Potulnie wypełniałem beznamiętne rozkazy: „Połóż produkt. Połóż kolejny produkt”.

Aktualne wydanie Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl.

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Edyta Żyła

Doradzą i przeszkolą

Znaczna część unijnych pieniędzy trafia do doradców, którzy pomagają zakładać firmy lub je rozwijać. Przedsiębiorcy mogą więc liczyć na bezpłatne szkolenia, wsparcie doświadczonych mentorów albo pomoc w przygotowaniu strategii marketingowej