Powiedzieli: Dziennikarze nie znają cen jabłek
Całe dziennikarstwo skoncentrowało się na 3 proc. życia. Obserwuję na przykład Sejm i widzę 100 dziennikarzy, którzy dokładnie to samo piszą, cytują te same źródła. Jednocześnie widzę Polskę i to, że 97 proc. potencjalnych zdarzeń informacyjnych jest nieopisanych – tych ważnych, lokalnych czy uniwersalnych. To jest kryzys dziennikarstwa, bo ludzie nie czują, że piszemy o ich problemach, tylko że to są problemy ICH – elity. A jest to zadanie dla dziennikarzy, którego oni na ogół nie wykonują. Większość z nich nie dowie się na przykład, jaka jest cena jabłek. W TVN, Polsacie, czy telewizji publicznej nie dowiemy się, jakie mają
problemy sadownicy czy producenci chmielu, jaka jest sytuacja np. w energetyce. Dziennikarz powinien być bliżej ludzi.
Krzysztof Skowroński, nowy prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, na stronie www.sdp.pl. —wyb. mk