Nie do powstrzymania wydaje się wzrost koreańskich marek. W Europie Hyundai i Kia zwiększyły sprzedaż o – odpowiednio – ponad 10 i 4 proc. Popyt na nie rośnie także na innych rynkach. Tylko Kia w pierwszych ośmiu miesiącach roku znalazła klientów dla 1,6 mln aut – co oznacza ponadosiemnastoprocentowy wzrost. Marka ma światowe ambicje, o czym świadczy wystawiony na samochodowym salonie we Frankfurcie koncepcyjny model GT. Główny stylista Kii Peter Schreyer nie kryje, że ten tylnonapędowy (pierwszy w historii marki) samochód może stać się groźną konkurencją dla uznanych niemieckich marek. Kia nie chce zdradzić, jaka będzie przyszłość samochodu, ale warto pamiętać, że koncepcyjne modele z ostatnich pięciu lat trafiły do produkcji. W przypadku GT gotowe są nawet widlasty, ośmiocylindrowy silnik benzynowy oraz skrzynia biegów, wykorzystywane w dużych hyundaiach.