Najnowsza interwencja Uważam Rze

Biznes

Mario Tama/Getty Images/AFP

System po kryzysie

Marek Magierowski

Anglosaski model kapitalizmu został zdyskredytowany – twierdzą dzisiaj ludzie z ruchu Occupy Wall Street  i popierający ich ekonomiści. Czy mają rację?

Kapitalizm był już obalany wiele razy. Niektórzy, jak Karol Marks, próbowali go zniszczyć przy pomocy manifestów, notabene pisanych w jamie lwa – Londynie. Inni strzelali z dział pancernika „Aurora”, tępili kułaków, nacjonalizowali ziemie oraz fabryki. Jeszcze inni, w zbożnym dziele eksterminacji prywatnych przedsiębiorców, doprowadzali do nędzy całkiem zamożne państwa.

Dziś kapitalizm znów jest na celowniku. Tym razem jednak największym zagrożeniem nie są dla niego brodaci filozofowie i krewcy rewolucjoniści. Kapitalizm pogrążył się w kryzysie, gdyż ludzie korzystający z jego owoców pogubili się w swojej percepcji tego, co leży u źródeł kapitalistycznej gospodarki, a co jest jej wynaturzeniem. Czy ratowanie publicznymi pieniędzmi jednych banków i skazywanie na śmierć innych jest jeszcze „kapitalistyczne”, czy już nie? Czy upaństwowienie firmy ubezpieczeniowej można jakoś podciągnąć pod wolny rynek? Czy utrzymywanie przez państwo niewydolnych funduszy emerytalnych to dokładnie to, o co chodziło Smithowi, von Hayekowi i Friedmanowi? Czy współczesny, zachodni model kapitalizmu, tak jak rozumieją go Barack Obama, Angela Merkel, prezesi banków, szefowie koncernów motoryzacyjnych i zwykli kredytobiorcy, ma jeszcze coś wspólnego z kapitalizmem, który znamy z podręczników ekonomii?

Aktualne wydanie Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl.

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Anna Czyżewska

O wynagrodzeniu bez tabu

Zdecydowana większość pracowników uznaje, że rozmowę o podwyżce powinien zainicjować szef. Polacy nie są mistrzami negocjacji. Strategia biznesowej polemiki to wizytówka przedsiębiorcy