Co dalej z obroną chrześcijaństwa?
Z wielu ciekawych tekstów w tym numerze szczególnie warto zatrzymać się nad artykułem Łukasza Adamskiego, który pokazuje, w jaki sposób niszczono Kościół na Zachodzie i jak niemal identyczny scenariusz jest obecnie realizowany w Polsce. Te same schematy, nieprawdziwe zarzuty, a przede wszystkim wmawianie ludziom, że bez religii i wartości w życiu publicznym zapanuje szczęście i zupełna, bezkosztowa, swawola.
Aż prosi się, by biskupi odpowiedzialni dziś za Kościół w Polsce chociaż spróbowali wyciągnąć z tego wnioski. Sami, ewentualnie we współpracy ze świeckimi. W końcu jesteśmy w o tyle dobrej sytuacji, że mamy do dyspozycji materiał poglądo-wy. Można zanalizować, w jaki sposób agresywna lewica działała we Francji czy Hiszpa-nii, dlaczego w sumie tak łatwo wygrała. I spróbować zbudować choćby minimalny plan obrony. Bierność i przekonanie, że tu, w Polsce moce piekielne Kościoła nie przemogą to za mało. W Hiszpanii też tak sądzono. A dzisiaj? Zapateryzm. Udawanie, że to wyzwanie jest obok albo jeszcze przed nami niewiele pomoże.