Kibice czekają na powrót polskiego kierowcy do Formuły 1. Rehabilitacja po ciężkim wypadku w trakcie rajdu samochodowego w Ligurii przebiega powoli. Przyspieszenia nabrały za to spekulacje, w jakim zespole Robert Kubica mógłby się ścigać. Możliwy jest rozwód z dotychczasowym pracodawcą. Kontrakt Polaka z Renault wygasa z ostatnim dniem grudnia 2011 r., a włoski menedżer zawodnika Daniele Morelli dał do zrozumienia, że po tym terminie jego podopieczny zamiast przedłużania umowy może szukać innego rozwiązania. Żadna ze stron nie potwierdza oficjalnie tych doniesień, ale włoska prasa informuje, że ekipa Ferrari złożyła już Kubicy ofertę testów w 2012 r. z perspektywą wejścia do składu w miejsce Brazylijczyka Felipe Massy na sezon 2013. Najpierw jednak polski kierowca musi wrócić do formy umożliwiającej mu prowadzenie samochodu Formuły 1. Na początku roku ma rozpocząć testy na torze, najpierw w samochodach wyścigowych niższej serii. To da odpowiedź na pytanie: czy i kiedy Kubica będzie w stanie na dobre wsiąść do bolidu i znów zakręcić wyobraźnią Polaków.