Najnowsza interwencja Uważam Rze

Świat

AFP PHOTO/Philippe LOPEZ

Proces azjatyckich morderców

Piotr Zychowicz

Przywódcy Czerwonych Khmerów zasiedli na ławie oskarżonych. To dowód na to, że komuniści nie muszą pozostawać bezkarni

Choć narodowy socjalizm i komunizm stanowiły dwie strony tej samej ludobójczej monety, obie ideologie traktowane są w diametralnie różny sposób. O ile pierwsza została w zdecydowany sposób potępiona i rozliczona, to druga jest na wszelkie sposoby usprawiedliwiana. Tabuny lewicowych intelektualistów przekonują, że idea była wspaniała, a jej zbrodnie to tylko „błędy i wypaczenia”, którymi nie warto sobie zawracać głowy.

Ci sami ludzie, którzy domagają się ścigania i wsadzania do więzień ostatnich żyjących zbrodniarzy Trzeciej Rzeszy, uważają, że podobne traktowanie zbrodniarzy komunistycznych to „polowanie na czarownice” i „bezduszne prześladowanie staruszków”. W efekcie komunistyczni oprawcy pozostają bezkarni i śmieją się w twarz rodzinom swoich ofiar.

Tak jest i w Polsce, gdzie – mimo że od obalenia komunizmu minęło 21 lat – przypadki skazania czerwonych morderców można policzyć na palcach jednej ręki. To największa hańba III RP, całkowite fiasko idei sprawiedliwości i walki o prawa człowieka. Nie lepiej jest w wielu innych krajach byłego bloku wschodniego – na Węgrzech, w Bułgarii, na Słowacji, nie mówiąc już o Rosji.

W sytuacji, gdy Europejczycy zawiedli, nieoczekiwanie cywilizowane standardy wyznacza Kambodża. Ten niewielki azjatycki kraj, położony między Tajlandią, Laosem i Wietnamem, pokazał światu, że komunistyczni mordercy nie są nietykalni. Że można postawić ich przed sądem. Na ławie oskarżonych zasiadło tam właśnie trzech przywódców Czerwonych Khmerów.

Nuon Chea, „brat numer dwa” i prawa ręka Pol Pota, szef państwa Khieu Samphan oraz minister spraw zagranicznych Ieng Sary. Mają od 80 do 86 lat, ale nikt nie lituje się nad nimi z powodu podeszłego wieku czy złego stanu zdrowia. W przeciwieństwie do zachodnich „autorytetów moralnych” – i ich nadwiślańskich klonów – Kambodżanie uważają, że za wyrządzone zło należy ponieść karę.

Aktualne wydanie Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl.

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Ewa Bednarz

Kredyt z plastiku

Tylko część banków decyduje się na wydawanie przedsiębiorcom kart kredytowych. Znacznie chętniej oferują im dużo kosztowniejsze karty obciążeniowe

Anna Czyżewska

O wynagrodzeniu bez tabu

Zdecydowana większość pracowników uznaje, że rozmowę o podwyżce powinien zainicjować szef. Polacy nie są mistrzami negocjacji. Strategia biznesowej polemiki to wizytówka przedsiębiorcy