Najnowsza interwencja Uważam Rze

Cywilizacja

Rodzina święta z natury

Anna Kilian

Ciepłe, zabawne, wzruszające. „Kobiety z 6. piętra” Philippe’a Le Guaya przenoszą nas do Paryża lat 60., gdzie w charakterze domowej służby pracowało wówczas mnóstwo Hiszpanek. Pracę znajdywały już w godzinę po zatrzaśnięciu drzwi autobusu, za pośrednictwem kościołów. Pracowały od godz. 6 rano do 23, ale pomimo tego Paryż sprawiał, że odżywały – chadzały razem na walki bokserskie do Salle Wagram i do kabaretu. Le Guay opowiadał mi o nich wiosną w Warszawie, dobrze je pamiętał: – Gdy byłem chłopcem, pracowała u nas i mieszkała na tytułowym 6. piętrze kamienicy w pomieszczeniach dla służby młoda Lourdes, która pochodziła z wioski w Galicji. Była też moją nianią i w pewnym momencie zupełnie mieszałem francuski z hiszpańskim, a także modliłem się po hiszpańsku – wspominał. W jego filmie mąż i ojciec, Jean-Louis Joubert (Fabrice Luchini), od lat tkwiący w rutynie codziennych zdarzeń, odnajduje radość życia w kontaktach z grupą takich właśnie kobiet, którym wynajmuje nader skromne pokoje w najgorszej części swojej kamienicy. Specyficzna rodzina tworzona przez te imigrantki – wśród nich zobaczymy świetne aktorki Carmen Maurę i Lolę Duenas – wydaje się prawdziwsza, a na pewno czulsza od tej „zwyczajnej”, francuskiej.

Aktualne wydanie Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl.

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Intermedia

• MYŚLI I SŁOWA • BEATA SZYDŁO

Artur Osiecki

Brexit mobilizuje regiony

Województwa chcą przyspieszyć realizację nowych programów regionalnych zarówno ze względu na zbliżający się przegląd unijny, jak i potencjalne negatywne konsekwencje wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej