Najnowsza interwencja Uważam Rze

Cywilizacja

Jerzy Giedroyc, Czeslaw Milosz, Listy 1964?1972, Czytelnik

Jak Miłosz zwalczał bestię ciemnogrodzką

Krzysztof Masłoń

Książki kalekie i... pełnosprawne

Rok Miłoszowski się skończył, ale nie znaczy to, byśmy mieli zapomnieć o nobliście. Nie mamy na to szans. Zaczynają się ukazywać utwory wcześniej niepublikowane (ciekaw jestem, czy ujrzy światło dzienne zarzucona powieść z końca lat 60.), uzyskujemy też pełniejszy wgląd w korespondencję twórcy „Zniewolonego umysłu”. Niedawno ukazał się kolejny tom listów, jakie przez lata wymieniał on z Jerzym Giedroyciem. Czytamy w nich m.in:

„Osobiście nie miałbym nic przeciwko zrobieniu porządku przez wyrżnięcie wszystkich Polaków z pochodzenia w Ameryce, bo to najbardziej reakcyjna i rasistowska swołocz (patrz ostatnie awantury w Milwauke, gdzie napadanie na Murzynów zaczęło się koło placu Kościuszki)”; „Stosunek Polaków do francuskiej Kanady jest zrozumiały – wszędzie odgrywają oni rolę totumfackiego magnata, którym w danym wypadku są Anglosasi (...). Zresztą dla młodego Polaka np., jeżeli jest coś wart, przecięcie więzów z gettem narodowym jest jedynym ratunkiem, niższość cywilizacyjna i kulturalna tego środowiska jest oczywista”; „Wszystko, co się tam odbywa (w Polsce – przyp. K.M.), zostało proroczo przedstawione w sztuce Alfreda Jarry „Król Ubu”, której akcja dzieje się „w Polsce, czyli nigdzie”. Łącznie z „Maszyną do wymóżdżania” i „Pogrzebaczem Fynansowym”; „Dziwnie się ostatnio nasiliła ilość dowcipów folklorystycznych na telewizji o Polacks – są to dowcipy o matołkach, bo Polak jest synonimem matołka. Łącznie z takimi jak „Co ma IQ 500?” (przeciętny człowiek ma 100). Odpowiedź: cała Polska”; „Podaję do twojej wiadomości opinię o „Kulturze” w sferach katolickich w Polsce. Że „Kultura” jest antykatolicka i nie poświęca miejsca prześladowaniu Kościoła w Polsce, natomiast przypina mu łatkę, że on prześladuje mniejszości religijne. Odpowiedziałem, że może to i dobrze, bo chce przełamać cały znak równania Polak = katolik”; „... polski katolicyzm coraz bardziej się moczaryzuje i przymierze emigracji z krajem jest logiczne, bo akurat ta zatęchła, śmierdząca, polskokatolicka atrapa to jest to, co emigracji potrzebne”; „Z wycinków endeckich widzę, że bestia ciemnogrodzka podniosła się, nadepnięta na ogon”; „... przyłapałem się na jakichś stosunkach przyjaznych czy towarzyskich na niczym nieugruntowanych jako kluczowych dla całego znaczenia inteligencji, a właściwie jej zdrady. Ten flirt z ludźmi stamtąd oparty był na fikcjach – nie zaglądało się pod podszewkę, a okazało się, że w 90 proc. to ideologia akowsko-zbowidowa”.

Zamiast puenty jeszcze jeden cytat: „Jest całkiem możliwe, że kiedy umrą Giedroyc, Miłosz etc., znikną resztki Polski jako nacji p o w a ż n e j”.

Aktualne wydanie Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl.

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Adam Maciejewski

Polski kapitał na Kaukazie

Od 2014 r. w Armenii działa fabryka polskiej spółki Lubawa. Nawiązanie współpracy z rządem Armenii było możliwe dzięki promocji naszego przemysłu za granicą, wspieranej przez dotacje z UE