Rosja w etapach
Z równą łatwością grają utwory Bartoka, Pärta, Monka i Hendriksa, bez problemów odnajdują się także w poetyce etnicznej i popowej. Tym razem muzycy Kronos Quartet wzięli na warsztat utwory napisane specjalnie dla nich przez Vladimira Martynova.
To niespokojny duch muzyki powojennej Rosji. W czasach ZSRR tworzył awangardowe kompozycje, często wzbogacając je o wątki elektroniki, rocka i sakralnej muzyki średniowiecza. Po upadku komuny zaś tworzył dzieła religijne. „Są w niej zawarte różne etapy historii muzyki” – powiedział o utworach Martynova David Harrington z Kronos Quartet. Nic dodać, nic ująć. Dobre.
—wl