Najnowsza interwencja Uważam Rze

Biznes

Skojarzeniom precz

Robert Mazurek

Czasem świetny strzał marketingowy, promocyjny może przynieść więcej szkody niż pożytku. Trochę tak jest z beaujolais nouveau.

W każdy trzeci czwartek listopada świat szaleje, rzuca się na świeżutkie wino, by po chwili kręcić nosem, że sikacz, że kompot, stare landrynki i w ogóle pic na wodę, fotomontaż. A za rok apiat' znów kupuje.

Skoro karuzela kręci się, to gdzie tu szkoda? Ano w tym, iż w pięknym regionie Beaujolais nad Renem produkuje się nie tylko młodziutkie sikacze, ale i całkiem atrakcyjne, mocno owocowe, dojrzałe wina, którym trochę owo listopadowe zamieszanie szkodzi. To trochę tak, jakby Doda zaśpiewała kantyczki do Najświętszej Panienki – kantyczki może i piękne, ale skojarzenie z Dodą...

A ja namawiam, odrzućmy skojarzenia! Pomyślmy raczej o tym, że czcigodni bracia benedyktyni mylić się nie mogli, gdy we wczesnym średniowieczu uczyli tubylców na nowo uprawy winorośli. Początek samemu beaujolais dał niejaki Filip II Śmiały, znany głównie z tego, że choć dzielnie stawał, to dał się złapać Anglikom do niewoli po bitwie pod Poitiers. Blisko 40 lat później, w 1395 r., już jako książę Burgundii zakazał tam uprawy szczepu gamay jako konkurencji do pinot noir.

Cóż było robić? Gamay przeniesiono nieco bardziej na południe, do regionu Beaujolais. I tak robią tam od 600 lat naprawdę miłe trunki, które wielu Polakom, a zwłaszcza Polkom, powinny przypaść do gustu. Czemu? Ciągle bowiem słyszę: „Napiłabym się czerwonego wina, ale żeby nie było kwaśne i takie cierpkie". Drogie panie, to coś dla was! Sama wiśniowa, fiołkowa przyjemność, bez śladu taniny na języku.

No i w nader przyjemnych cenach. Marks & Spencer sprzedaje głównie ciuchy – Anglicy kpią sobie, że to tam kupowała bieliznę Margaret Thatcher. Ja te stoiska omijam i pędzę wprost do delikatesów. Dość, że wina mają tam świetne, a i ceny sympatyczne.

Masz pytanie, wyślij wiadomość do autora: r.mazurek@uwazamrze.pl

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Ewa Bednarz

Kredyt z plastiku

Tylko część banków decyduje się na wydawanie przedsiębiorcom kart kredytowych. Znacznie chętniej oferują im dużo kosztowniejsze karty obciążeniowe

Anna Czyżewska

O wynagrodzeniu bez tabu

Zdecydowana większość pracowników uznaje, że rozmowę o podwyżce powinien zainicjować szef. Polacy nie są mistrzami negocjacji. Strategia biznesowej polemiki to wizytówka przedsiębiorcy