Bój o „głasnost”
To triumf jawności i polityki transparentnej. Antoni Macierewicz wchodzi do ścisłych władz PiS
Zwolennicy „głasnosti" w PiS mogą sobie gratulować. Korki od szampana powinny też strzelać w redakcjach. Antoni Macierewicz wejdzie oficjalnie do najwyższych władz PiS.
Odpowiedzmy sobie na pytanie, dlaczego jest to tak ważne dla wszystkich miłośników jawności? Otóż dzięki Macierewiczowi wszystko będzie mogła poznać opinia publiczna. Wszystkie ustalenia czynione przez Jarosława Kaczyńskiego i jego najważniejszych palatynów. A trzeba wiedzieć, że są tam dwa kręgi władzy. Pierwszy, zewnętrzny, zwany Komitetem Politycznym, skupia grono 20 osób, które dużo gadają, ale niewiele mają do powiedzenia.
W sensie decyzji. Drugi, wewnętrzny krąg, jest tak tajny, że nawet nie ma własnej nazwy. Ale wiadomo, że zasiadają tam Adamowie Lipiński i Hofman, Joachim Brudziński, Mariusze Kamiński i Błaszczak oraz sam Jarosław. Bywał już tam wcześniej Antoni Macierewicz, ale teraz jego obecność została sformalizowana.