Kancelaria Sejmu pisze do Gmyza
Po lekturze publikacji „Czy poznamy donosy TW „Bolka" („Uważam Rze" z 20 lutego br.) oraz wysłuchaniu Pańskich wypowiedzi w Polskim Radiu oraz Polsat News informuję, że w ocenie Kancelarii Sejmu pozostają one we wzajemnej sprzeczności.
W wymienionym artykule odniósł się pan do informacji uzyskanych od szefa Kancelarii Sejmu Lecha Czapli słowami: „Czapla zapewnia, że sam nie widział dokumentów komisji Ciemniewskiego i nie wie, czy wśród nich są dokumenty SB dotyczące Wałęsy". Zacytował pan także wypowiedź pana ministra: „Zostałem jedynie poinformowany, że w zasobie tym znajduje się zalakowana paczka, ale nie wiem, co ona zawiera".
Tymczasem w wygłoszonym tego samego dnia komentarzu na antenie Polskiego Radia zechciał pan niezgodnie z rzeczywistością stwierdzić: „Z informacji, których udzielił mi szef Kancelarii Sejmu, minister Lech Czapla, wynika, że są to dokumenty, które dotyczą Wałęsy", powtarzając tę tezę także w programie Polsat News „To był dzień", mówiąc: „Odkryto w archiwum sejmowym zalakowaną paczkę, paczkę, której zawartość dotyczy Lecha Wałęsy, co potwierdził w rozmowie ze mną szef Kancelarii Sejmu Lech Czapla".
Uprzejmie informujemy, że wypowiedzi zamieszczone w tygodniku „Uważam Rze" są właściwymi informacjami – w przeciwieństwie do komentarzy na antenie PR SA i Polsat News.
Ponadto nieprecyzyjnie informuje pan opinię publiczną, że wśród członków powołanej przez szefa Kancelarii Sejmu jest „dyrektor archiwum sejmowego". W rzeczywistości Archiwum Sejmu jest wydziałem Biblioteki Sejmowej podlegającym jej dyrektorowi. W skład komisji wchodzi naczelnik wydziału archiwum wicedyrektor biura prasowego Kancelarii Sejmu Izabela Paluch.
Od autora:
W odpowiedzi na pismo Kancelarii Sejmu mogę jedynie przedstawić kluczowy fragment rozmowy, jaki odbyłem z ministrem Lechem Czaplą. Jest stenogram spisany słowo w słowo z taśmy wideo.
C. G:. Wspomniał pan, że tam mogą się znajdować materiały z lat 70. Rozmawialiśmy z jednym z członków komisji Ciemniewskiego, panem Mieczysławem Gilem, ówczesnym posłem, który nam powiedział...
L. C:... aktualnym senatorem.
tv.rp.pl
Zobacz całą rozmowę z szefem Kancelarii Sejmu Lechem Czaplą
C. G: Tak, który nam powiedział, że komisja otrzymała, do sekretariatu wpłynęły dokumenty dotyczące Lecha Wałęsy, kopie dokumentów z lat 70. Czy pan widział te dokumenty? Czy one tam są? Czy one powinny się znaleźć w Instytucie Pamięci Narodowej?
L. C: Nie widziałem tego dokumentu. Z tego, co mi przekazano, to jest zapieczętowana paczka, która będzie komisyjnie otworzona i przejrzana. IPN ma taką możliwość ustawową pozyskania tego materiału, zgodnie z przepisami o tej instytucji.
Z rozmowy tej jasno wynika, że formułowane przeze mnie opinie w mediach elektronicznych mają pokrycie w treści tej rozmowy.
Cezary Gmyz