Od niewolnika do świętego
Rozmowa z Eddiem Branniganem, sekretarzem Ambasady Irlandii w Polsce
17 marca Irlandczycy na całym świecie obchodzą Dzień Świętego Patryka. Skąd pochodzi ta tradycja?
Legenda mówi, że święty Patryk jako młody chłopiec (było to ok. roku 410) został porwany w Brytanii i pracował jako niewolnik w Irlandii. Potem uciekł do Francji i tam został księdzem. Lata później wewnętrzny głos podpowiedział mu, by wrócił do ojczyzny i nawrócił Irlandczyków na katolicyzm. Ponoć by tłumaczyć tajemnicę Trójcy Świętej, używał trójlistnej koniczyny. Podania mówią także, że wygnał węże z naszej wyspy. Zmarł 17 marca, a celebrowanie tego dnia zaczęło się ok. 200 lat temu.
To w Irlandii dzień wolny od pracy, odbywa się wtedy wiele festiwali.
Zielona Wyspa zmienia się w coś, co żartobliwie nazywam Zielona Wyspa-niale. Festiwal świętego Patryka trwa w Dubline cztery dni i odwiedza go ponad 100 tys. turystów z zagranicy, a uliczną paradę ogląda na żywo ponad pół miliona ludzi. W tym roku znajdzie się także element polski, gdzie będzie się można dowiedzieć więcej o kulturze znad Wisły. Przygotowuje go Polskie Stowarzyszenie Nauczycieli, które powstało w 2010 r. po to, by liczne polskie dzieci w Irlandii uczyć polskiego języka, zwyczajów i oczywiście kultury.