Najnowsza interwencja Uważam Rze

Cywilizacja

W rekwizytorni Kalwasa

Krzysztof Masłoń

Lata mijają, a PRL nijak nie sposób wybić ludziom z głów. Kolejne roczniki weteranów walki i pracy odchodzą na emeryturę, w ich miejsce przychodzą nowe, wciąż jeszcze pełne mocy witalnych – synów pułków, a za nimi wnuków.

Piotr Ibrahim Kalwas
Tarika
JanKa

Ci najstarsi, w zależności od opcji politycznej, hołubili pamięć o żołnierzach wyklętych bądź, zdecydowanie częściej, o niezłomnych stróżach ładu i porządku. Następna generacja roniła łzy przy „katakumbowym" jazzie, a już socjalizmu z ludzką twarzą bronić była gotowa niczym niepodległości. Młodsi w politykę się nie wdają, za to pod językiem przechowują wciąż smak polo-cocty i batonów studenckich. Wybitną postacią wśród tych ostatnich roczników jest Piotr Ibrahim Kalwas .

Dla Kalwasa wszystko było wtedy piękne. Bitki z kartoflami ugotowane przez mamę, płytki PCV na podłodze i lastryko na schodach, aparaty do prześwietlania jaj i ser półtłusty w sklepach nabiałowych, silesie i giewonty do palenia i pasta Lechia do mycia zębów. Z radia przez cały czas ślicznie śpiewali Jerzy Połomski, Anna Jantar i Alibabki. A przemawiał Edward Gierek.

Aktualne wydanie Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl.

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Ewa Bednarz

Kredyt z plastiku

Tylko część banków decyduje się na wydawanie przedsiębiorcom kart kredytowych. Znacznie chętniej oferują im dużo kosztowniejsze karty obciążeniowe

Adam Maciejewski

Polski kapitał na Kaukazie

Od 2014 r. w Armenii działa fabryka polskiej spółki Lubawa. Nawiązanie współpracy z rządem Armenii było możliwe dzięki promocji naszego przemysłu za granicą, wspieranej przez dotacje z UE