Najnowsza interwencja Uważam Rze

Cywilizacja

Okładanie po głowie

Piotr Zaremba

Nie lubię seansów pod tytułem: siła złego na jednego. Chce mi się wtedy bronić nawet najgorszego zakapiora

W  ostatnim felietonie pisałem, jak to Wojciech Smarzowski potraktował w filmie „Wesele" swego głównego bohatera, Wojnara. Grany znakomicie przez Mariana Dziędziela ten wiejski bogacz kupuje kradzione auto, fałszuje zapis nieżyjącego członka rodziny, zdradza żonę, robi mnóstwo strasznych rzeczy w pijanym widzie.

Czym bardziej twórcy filmu go oskarżają, tym bardziej chce się go bronić. Zwłaszcza że scenarzysta  karze go okrutnie. Wojnar traci żonę i córkę (ta ostatnia ucieka z własnego wesela), zostaje pobity i okradziony. Sam Smarzowski jakby odczuwał do niego przewrotną sympatię. Ale wydaje go na łup łatwej dydaktyki: w jego osobie karę ma ponieść pazerne chłopstwo.

Wyroki to w kinie częste.  Polsat przypomniał film „Ile waży koń trojański" Juliusza Machulskiego. W zamyśle komedia romantyczna,  mająca wykazać – cel zbożny – ileśmy zyskali, odrzucając PRL.

Aktualne wydanie Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl.

Wstępniak

Materiał Partnera

Jak wdrożyć SAP S/4HANA?

Nowoczesne systemy informatyczne to podstawa dobrze działającego i innowacyjnego przedsiębiorstwa. Dla wielu firm wyzwaniem nie jest wybór systemu ERP, ale jego wdrożenie. Dlaczego? Musi być...

ZAMÓW UWAŻAM RZE

Aktualne wydania Uważam Rze dostępne na www.ekiosk.pl

Komentarz rysunkowy

Felietony

Artur Osiecki

Brexit mobilizuje regiony

Województwa chcą przyspieszyć realizację nowych programów regionalnych zarówno ze względu na zbliżający się przegląd unijny, jak i potencjalne negatywne konsekwencje wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej

Andrzej Sadowski

Wolność tak, ułatwienia nie

• RAZ POD WOZEM, RAZ POD WOZEM • Dopóki rządzący w Polsce będą mówić o ułatwieniach i ulgach dla przedsiębiorców, a nie o przywróceniu wolności gospodarczej, dopóty nie wybijemy się na ekonomiczną niepodległość