Żołnierze wyklęci na obrazkach
Sławomir Zajączkowski,
Krzysztof Wyrzykowski
"Wilcze tropy II"
IPN
Jest 24 kwietnia 1945 r. Pod budynek Urzędu Bezpieczeństwa w Puławach podjeżdżają dwie ciężarówki. Sowieccy konwojenci wyprowadzają z nich kilku aresztowanych polskich partyzantów. Na spotkanie konwoju wychodzi oficer NKWD z papierosem w zębach. Mierzy wzrokiem przybyłych i nagle błyskawicznie sięga po kaburę. Zanim zdążył wyciągnąć nagana, jeden z „sowieckich konwojentów" kładzie go trupem jednym strzałem z kolta.
Konwojenci to przebrani żołnierze Armii Krajowej. A człowiek, który zastrzelił NKWD-zistę, to nikt inny, tylko legendarny dowódca podziemia ppor. Marian Bernaciak „Orlik". Wywiązuje się zacięta bitwa. Karabiny, broń maszynowa, granaty i walka wręcz. Trup się ściele gęsto, ale jest jasne, że Sowieci i ich kolaboranci nie mają żadnych szans. Więzienie UB zostaje rozbite, a partyzanci wyzwalają z rąk oprawców 100 Polaków.