Lekkość korzeni
Jafia Namuel
"One Love Train"
Offside Records
Jafia Namuel to już instytucja krajowego reggae, choć jak udało się muzykom wypracować taką pozycję, prawie nie grając, pozostanie zagadką. Choć czy rzeczywiście? Kiedy słucha się tych nagrań z koncertu z okazji urodzin Boba Marleya, jeszcze lepiej niż na płytach studyjnych słychać, jaką energię potrafią muzycy wykrzesać z korzennego reggae. I nie chodzi o to, że w coverach Marleya Jafia Namuel brzmi niemal jak zespół towarzyszący mistrzowi, a Dawid Portasz bez problemu mógłby śpiewać z nim w duecie. Ciekawsze jest to, że autentycznie jamajskiego ducha, jakąś lekko transową lekkość, potrafią tchnąć także w swoje autorskie utwory.